Składki ZUS - Aktualne i historyczne

22/11/2016

Od przyszłego roku przedsiębiorcy stracą możliwość odliczania wszystkich kosztów związanych z eksploatacją auta. Wydatki związane z paliwem czy naprawami będą stanowić koszt tylko w 50%. Ograniczona zostanie również możliwość amortyzacji samochodu.

AKTUALIZACJA z 24.11.2016: 

Rząd wycofuje się z niekorzystnych zmian podatkowych

Ogłoszona w zeszłym tygodniu Konstytucja Biznesu, choć zawiera wiele przełomowych i niezwykle korzystnych dla przedsiębiorców rozwiązań, nie ustrzegła się również i takich, które w sposób istotny uderzą małe firmy po kieszeni.

Przypomnijmy, iż w zeszłym tygodniu minister Morawiecki ogłosił pakiet ustaw, mających na celu uproszczenie prawa gospodarczego oraz zdjęcie z małych firm niektórych obciążeń fiskalnych (pisaliśmy o tym tutaj). Tzw. Konstytucja Biznesu zakłada m.in. wprowadzenie 6-miesięcznego zwolnienia ze składek ZUS dla nowych firm, zniesienie obowiązku rejestracji małych działalności gospodarczych, czy też likwidację numeru REGON (szczegóły dostępne są tutaj).

Niestety, Konstytucja Biznesu zawiera nie tylko zmiany korzystne. Jedna z projektowanych zmian zakłada bowiem znaczne ograniczenia w zakresie kwalifikacji niektórych wydatków do kosztów uzyskania przychodu.

Zmiany dotyczyć mają wydatków związanych z zakupem paliw oraz wszelkich innych wydatków związanych z eksploatacją firmowego samochodu, a więc m.in. kosztów napraw, zakupu części, materiałów eksploatacyjnych czy też kosztów ubezpieczenia. Dotychczas, wszystkie takie wydatki przedsiębiorca mógł bez ograniczeń zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu. Od przyszłego roku do kosztów będziemy mogli zaliczyć jedynie 50% kwoty każdego takiego wydatku.

To jednak nie koniec. Identyczne ograniczenie zostało bowiem wprowadzone w przypadku amortyzacji samochodu. Również i w tym przypadku kosztem firmy będzie jedynie połowa odpisu amortyzacyjnego.

Wprowadzenie opisanych powyżej ograniczeń jest następstwem wprowadzonych już dwa lata temu podobnych ograniczeń w podatku VAT. Przypomnijmy, iż w kwietniu 2014 roku wprowadzono przepisy, zgodnie z którymi przedsiębiorcy stracili możliwość pełnego odliczania podatku VAT od wydatków związanych z eksploatacją samochodu. Wprowadzone wówczas przepisy umożliwiły odliczanie jedynie 50% kwoty podatku VAT wykazanej na fakturze zakupowej (szczegóły opisywaliśmy tutaj).

Co istotne, ograniczenia tego można było uniknąć, oświadczając, iż samochód wykorzystywany jest wyłącznie na cele działalności gospodarczej. Takie oświadczenie wiązało się jednak z koniecznością prowadzenia bardzo szczegółowej ewidencji przebiegu pojazdu. W ewidencji takiej odnotowywane musiały być każdorazowo takie szczegóły, jak data i cel wyjazdu, opis trasy czy stan licznika. W konsekwencji, na prowadzenie takiej ewidencji zdecydowała się niewielka część przedsiębiorców.

Rezygnacja z prowadzenia ewidencji oznacza jednak automatyczną kwalifikację samochodu, jako wykorzystywanego zarówno na cele działalności, jak i do celów prywatnych. A to pociąga za sobą ograniczenia w odliczeniach VAT jedynie do połowy kwoty wykazanej na fakturze zakupowej (szczegóły tutaj).

Nowe przepisy, które wejdą w życie już w przyszłym roku, a które ograniczą również wysokość kosztów, opierają się na identycznym rozróżnieniu. Przedsiębiorca wykorzystujący swoje auto jedynie do celów firmowych i jednocześnie prowadzący ewidencję przebiegu pojazdu, będzie mógł nadal wrzucać w koszty całość wydatków związanych z utrzymaniem samochodu. Jeżeli jednak nie zdecyduje się na prowadzenie ewidencji, to mechanizm funkcjonujący obecnie w zakresie VAT, zostanie rozszerzony również na PIT. W konsekwencji tego, połówkowemu odliczeniu VAT towarzyszyć będzie również połówkowe zaliczenie wydatku w koszty.

Wprowadzenie opisanego powyżej ograniczenia kosztów raczej trudno byłoby określić mianem "uproszczenia". Humorystyczny aspekt całej sprawy polega jednak na tym, iż przepisy wprowadzające owe zmiany są częścią projektu ustawy o... uproszczeniach podatkowych dla przedsiębiorców.

Zgodnie z założeniami, nowe przepisy mają wejść w życie już w czerwcu 2017 roku.