Składki ZUS - Aktualne i historyczne

  • Zwiększ rozmiar czcionki
  • Domyślny  rozmiar czcionki
  • Zmniejsz rozmiar czcionki

Dlaczego płacimy podatek VAT od niezapłaconych faktur?

 

04/06/2012

faktura

Liczne ostatnio bankructwa polskich firm zaangażowanych w inwestycje drogowe nasiliły pytania o logikę i elementarną sprawiedliwość polskiego systemu podatkowego.

 


W ostatnich tygodniach przez całą Polskę przeszedł huragan informacji dotyczących spektakularnych bankructw polskich firm budowlanych będących podwykonawcami wielkich koncernów budujących m.in. niedoszłe polskie autostrady. Szczególnie głośno zrobiło się wokół firmy DSS, która wygrała kontrakt na budowę odcinka autostrady A2. Firma DSS, która przejęła budowę A2 po chińskim Covecu, zainkasowała państwowe pieniądze i zleciła prace podwykonawcom. Podwykonawcy wykonali pracę w ramach umów, ale od kilku miesięcy nie dostają żadnych pieniędzy od DSS.

Problem jest podwójny, ponieważ podwykonawcy nie tylko zostali bez pieniędzy, ale również stali się przestępcami skarbowymi. Przez cały ten czas bowiem wystawiali faktury za wykonane przez siebie prace. Zgodnie z polskimi przepisami podatkowymi, w momencie wystawienia faktury powstaje obowiązek podatkowy. Zatem przedsiębiorcy, którzy nie zobaczyli ani grosza za wykonane usługi, są zobowiązani, po pierwsze - do zapłaty podatku dochodowego od przychodu, który widnieje jedynie na papierze, po drugie zaś - do zapłaty należnego podatku VAT, którego również nigdy nie otrzymali.

Podwykonawcy pozostali więc z wielomilionowymi wierzytelnościami a urzędy skarbowe ścigają ich za setki tysięcy, a w niekótrych przypadkach miliony złotych niezapłaconego PIT i VAT. Sytuację, w jakiej znaleźli się polscy przedsiębiorcy najlepiej obrazuje poniższe nagranie.

Całą tę kuriozalną sytuację dopełnia fakt, iż firma która zlecała wykonanie prac i która jest dziś wielomilionowym dłużnikiem, ogłosiła upadłość. Wszystkie zaś faktury wystawione przez bankrutujących podwykonawców, DSS zgodnie z przepisami wrzuciła w koszty, obniżając tym samym swój podatek dochodowy. Również VAT naliczony z tych faktur obniżył jej zobowiązanie podatkowe.

Mamy więc z jednej strony wierzycieli, którzy uczciwie wykonali swoją pracę, ale zostali bez pieniędzy i ścigani są jak przestępcy za niezapłacone podatki. Z drugiej zaś strony mamy wielką spółkę giełdową, która wzięła pieniądze, "wzięła" usługi nie płacąc za nie, wobec fiskusa jest "czysta" i na koniec ogłasza upadłość. Najwyższa pora aby zastanowić czy system rozliczeń podatkowych premiujący oszustów a ganiący uczciwą pracę jest tym systemem który chcemy rozwijać w Polsce.

Póki co, nie wiadomo co na ten temat ma do powiedzenia polski rząd i resort finansów. Pojawiły się jednak pierwsze propozycje radykalnych zmian w prawie podatkowym ze strony niezależnych instytucji takich jak Business Centre Club. Spośród kilku zmian zaproponowanych przez BCC, w powyższym kontekście na szczególną uwagę zasługuje jedna z nich.

Propozycja ta polega na zastąpieniu memoriałowej metody rozliczania podatku VAT metodą kasową. Podatek VAT miałby zatem być rozliczany nie od faktur wystawionych a od faktur zapłaconych. Należność wobec urzędu skarbowego powstawałaby dopiero w momencie otrzymania płatności. Z drugiej strony, nabywca mógłby odliczyć VAT naliczony dopiero w momencie zapłaty kwoty faktury kontrahentowi.

Zobacz również:  Rejestracja firmy za granicą

Jaką emeryturę otrzyma przedsiębiorca?

Zmiany w VAT od 2013 roku

Prowokacje skarbówki
Powered by Web Agency
 

Chcesz otrzymywać bieżące informacje na ten temat?

Zamów nasz biuletyn:


Chcesz być na bieżąco

 w tym temacie?

Zamów nasz biuletyn:




Sonda

Czy płacił(a)byś ponad 1000 zł do ZUS, gdyby składki te były dobrowolne?