Składki ZUS - Aktualne i historyczne

06/06/2017

Choć reformę emerytalną popiera zdecydowana większość Polaków, to jednak nie wszyscy jej zwolennicy skorzystają z prawa do wcześniejszej emerytury.

Przypomnijmy, że już w październiku tego roku wchodzą w życie przepisy przywracające niższe progi wieku emerytalnego. Obowiązujący od 2013 roku wiek emerytalny na poziomie 67 lat zostaje ponownie obniżony do poziomu 65 lat dla mężczyzn oraz 60 lat dla kobiet. Obniżenie wieku emerytalnego nie oznacza jednak przymusu emerytalnego.

Z danych Ministerstwa Pracy wynika, iż wejście w wiek emerytalny nie dla wszystkich uprawnionych oznacza automatyczną decyzję o przejściu na emeryturę. Decyzję taką podejmuje bowiem co roku ok. 83% uprawnionych. Cała reszta, tj. 17% potencjalnych emerytów decyduje się każdego roku na kontynuowanie pracy zawodowej.

W tym roku, w związku z obniżeniem wieku emerytalnego, ministerstwo spodziewa się aż 331 tysięcy dodatkowych wniosków o przejście na emeryturę. Rządowi eksperci szacują jednak, iż odsetek osób decydujących się na przedłużenie aktywności zawodowej może wzrosnąć w tym roku aż do 20-25%. Oznaczałoby to, iż nawet co czwarta osoba uprawniona do pobierania świadczeń emerytalnych, może zdecydować się na odłożenie w czasie realizacji ustawowo przysługującego mu prawa.

Większa niż zwykle ilość osób odkładających przejście na emeryturę wynika prawdopodobnie z kampanii informacyjnej prowadzonej w ostatnich miesiącach. Przyszli emeryci mogli dowiedzieć się z niej m.in. o tym, iż każdy rok kontynuowania pracy zawodowej, po osiągnięciu wieku emerytalnego, oznacza dodatkowy wzrost wysokości emerytury aż o 8% rocznie. W przypadku kobiety, która zdecydowałaby się przejść na emeryturę w 65 roku życia, oznacza to emeryturę wyższą aż o jedną trzecią.

Zgodnie z najnowszymi badaniami CBOS, ustawowe obniżenie wieku emerytalnego ocenia pozytywnie aż 78% Polaków. Jedynie 18% respondentów ocenia tę decyzję negatywnie, podczas gdy 4% nie potrafiło jednoznacznie wypowiedzieć się w tej sprawie. Co ciekawe, przewaga zwolenników obniżenia wieku emerytalnego nad przeciwnikami tej koncepcji występuje wśród wyborców wszystkich partii politycznych.

Badania pokazały również, że do kontynuowania pracy - po osiągnięciu wieku emerytalnego - gotowa jest większa część uprawnionych, niż wynikałoby to z szacunków ministerstwa. Pozostanie na rynku pracy zadeklarowało bowiem 39% mężczyzn i aż 42% kobiet.

Jeszcze więcej chętnych do kontynuowania pracy zawodowej znalazło się wśród osób, które spodziewają się świadczenia emerytalnego na poziomie emerytury minimalnej. Przypomnijmy, że emerytura minimalna wynosi obecnie 1000 zł i jest to wartość świadczenia, jakie otrzyma m.in. większość osób prowadzących obecnie jednoosobowe działalności gospodarcze (szczegóły tutaj). Wśród takich osób, "zagrożonych" emeryturą minimalną, chęć kontynuowania pracy zawodowej wyraziło aż 68% badanych.