Składki ZUS - Aktualne i historyczne

  • Zwiększ rozmiar czcionki
  • Domyślny  rozmiar czcionki
  • Zmniejsz rozmiar czcionki

Na co ZUS trwoni nasze pieniądze?

 

22/07/2014

(22/05/2012)

obliczyc

Sauna w biurze dyrektora, nowe siedziby za setki milionów złotych, przetargi na przestarzały sprzęt, systemy informatyczne za miliardy złotych, wybór najdroższych ofert. Takie rzeczy tylko w ZUS.

 



Sauna w biurze dyrektora

O świnoujskim inspektoracie ZUS zrobiło się głośno w 2011 roku, gdy Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego odkryła w biurze dyrektora ZUS... saunę. Za niepozornymi drzwiami kryło się wejście do urządzenia wartego 20 tys. zł. Oficjalnie jednak nie była to sauna, a... szafa biurowa.

Od firmy montującej saunę, ZUS zażądał aby faktura oficjalnie dotyczyła montażu szafy. Przedsiębiorcy zagrożono bowiem, iż w przeciwnym wypadku nie odzyska pieniędzy za towar i usługę. Przedsiębiorca nie miał wyjścia - musiał zgodzić się na fikcyjny tytuł faktury.

Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie. Oskarżonym został... przedsiębiorca montujący szafę-saunę. Prokuratura oskarżyła go o oszustwo i wprowadzenie w błąd urzędników ZUS. Zażądała dla niego 10 miesięcy więzienia i kary grzywny. Dyrektor ZUS zlecający montaż sauny był w tej sprawie... świadkiem.

 

Dyskietki dla ZUS

Czy ktoś jeszcze pamięta dyskietki 3,5 cala o pojemności 1,44 MB? Od dawna nie produkuje się już sprzętu obsługującego takie nośniki pamięci. Wydawać się mogło, iż dyskietki wyszły całkowicie z użytku ponad dekadę temu. Nie przeszkodziło to jednak Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych, aby kilka lat temu złożyć zamówienie na... 130 tysięcy takich dyskietek. Wartość zamówienia szacowano wówczas na 120 tys. zł.

Fakt, iż niektórzy pracownicy ZUS tkwią mentalnie w zamierzchłych czasach jest aż nadto widoczny dla petentów tej instytucji. Jak nadludzkiego wysiłku wymaga jednak przestawienie się z dyskietek na bezobsługowe pendrive'y o pojemności większej o co najmniej tysiąc razy? I czy nie jest zadaniem przełożonych aby przekazywać swoim podwładnym wiedzę skutkującą większą wydajnością pracy, również w wymiarze technologicznym? U normalnego pracodawcy - jak najbardziej. W instytucji, która nie liczy się z kosztami, ponieważ wydaje cudze pieniądze - najwyraźniej nie.

 

Informatyzacja ZUS

Problem jednak wydaje się bardziej ogólny. Jakiś czas temu pisaliśmy o informatyzacji ZUS. Przypomnijmy - kontrakty na informatyzację ZUS, skonstruowane były w taki sposób, aby niemożliwe było ich zerwanie i zmiana dostawcy usług. ZUS nabywał bowiem oprogramowanie bez praw autorskich i bez dostępu do kodów źródłowych. Wskutek tego, wszelkie zmiany i aktualizacje oprogramowania dokonywane mogły być tylko i wyłącznie przez Asseco (dawniej Prokom). W tej sytuacji zmiana usługodawcy wiązałaby się z całkowitą wymianą oprogramowania, na które wyłożono jak do tej pory miliardy złotych. Miliardy z naszych składek.

Obecnie na samo utrzymanie systemu informatycznego, ZUS wydaje każdego roku aż 800 mln zł.

 

Portal wart naszych składek

Dwa lata temu powstał nowy portal internetowy ZUS. Koszt uruchomienia samego portalu szacowano wówczas na... 18 mln zł. Już samo to sprawiało, iż najprawdopodobniej był to najdroższy portal w Polsce. Jednakże koszt uruchomienia całej Platformy Usług Elektronicznych, której tenże portal jest częścią, wyniósł... 101 mln zł.

 

Tony papieru trzeba czymś wozić

Informatyzacja ZUS idzie zatem pełną parą. Wydawać by się więc mogło, iż epokę papieru i dziesiątek przeróżnych druków na każdą okazję mamy już za sobą. Nic bardziej mylnego. Najdroższy system informatyczny w tej części Europy nie przeszkodził bowiem ZUS-owi w zakupie 33 samochodów do... przewozu dokumentów. Według informacji przekazywanych przez ZUS, nowe samochody mają służyć przede wszystkim do transportu wniosków i formularzy. Tak, informatyzacja zakończyła się sukcesem.

 

Siedziby książąt

Temat pałaców budowanych przez ZUS jest tematem starym jak sam ZUS. Siedzibę ZUS w każdym mniejszym mieście znaleźć jest bardzo łatwo. Wystarczy rozejrzeć się za największą i najbardziej wystawną budowlą w mieście. Czy jednak trwające od lat napominania i kpiny w tym temacie odniosły jakikolwiek rezultat? Najwidoczniej nie, skoro ZUS wydaje kolejne setki milionów złotych na swoje pałace.

Z jednej strony słyszymy o narastającym kryzysie, którego skutki musimy wziąć na siebie w postaci wyższych podatków i ciągle rosnących składek ZUS. Z drugiej strony, oglądamy wyrastające jak grzyby po deszczu nowe siedziby ZUS. Na budowę nowego oddziału ZUS w Szczecinie wydano ok. 30 mln zł. Oto efekt:

szczecin-2-zus

Piękny, prawda? Szkoda tylko, że w tym samym czasie w całym kraju, w sposób masowy i zaplanowany likwiduje się szkoły. Cóż, priorytety zostały wyznaczone. Dobro urzędnika, dobrem najwyższym.

Okazuje się jednak, że siedziba szczecińskiego ZUS to zwykła taniocha. Na budowę siedziby na warszawskim Żoliborzu ZUS wydał bowiem... 190 mln zł.

Zobacz również: Galeria zdjęć siedzib ZUS w całym kraju

 

Armia dobrodziejów

ZUS zatrudnia 46 tysięcy pracowników. Średnia pensja pracownika ZUS wynosi 4624 zł. Łącznie w zeszłym roku na wynagrodzenia pracowników ZUS zarezerwowano kwotę 2,5 miliarda złotych. W ciągu jednego roku ZUS przeznaczył na same tylko premie dla pracowników aż 212 mln zł (szczegóły tutaj). Przypomnijmy, że przeciętna emerytura w Polsce wynosi 1984 zł, czyli niecałą połowę przeciętnej pensji pracownika ZUS.

 

Tanio być nie może

Przetargi organizowane przez ZUS to temat rzeka. W tym miejscu przypomnijmy tylko przetarg na dostawę kart-identyfikatorów dla emerytów. Kryterium wyboru była cena. ZUS otrzymał cztery oferty. Wybrał najdroższą. Najtańsza oferta została odrzucona ze względu na "rażąco niską cenę". Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, iż firma, która wygrała przetarg, wygrała również poprzedni przetarg na dostawę takich kart. Produkcję tych kart zleciła wówczas podwykonawcy. Tym podwykonawcą okazała się być ta sama firma, która bezpośrednio w przetargu zaproponowała najtańszą ofertę z "rażąco niską ceną".

Zobacz również:  Jak uniknąć ZUS?
  Jaką emeryturę otrzyma przedsiębiorca?
  Konfiskaty w imię ZUS
   
Powered by Web Agency
 

Chcesz otrzymywać bieżące informacje na ten temat?

Zamów nasz biuletyn:


Chcesz być na bieżąco

 w tym temacie?

Zamów nasz biuletyn:




Sonda

Czy płacił(a)byś ponad 1000 zł do ZUS, gdyby składki te były dobrowolne?