Składki ZUS - Aktualne i historyczne

  • Zwiększ rozmiar czcionki
  • Domyślny  rozmiar czcionki
  • Zmniejsz rozmiar czcionki

Składki ZUS osoby współpracującej przy prowadzeniu działalności gospodarczej

 

02/03/2017

(11/08/2015)

zus-duzy

W sytuacji gdy żona udzieli mężowi pomocy przy prowadzeniu działalności gospodarczej, ZUS potraktuje ją jak przedsiębiorcę i zażąda dodatkowych składek ZUS w kwocie 1172 zł miesięcznie. Nawet wówczas, gdy pomoc ta jest świadczona sporadycznie i bez wynagrodzenia. Tak samo ZUS potraktuje jakąkolwiek pomoc w firmie ze strony dzieci i rodziców.

 



Ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych posługuje się pojęciem "osoby współpracującej z osobą prowadzącą działalność gospodarczą". Osoba taka, pod względem obowiązku opłacania składek ZUS, traktowana jest tak, jakby sama była przedsiębiorcą. Takimi osobami współpracującymi są, wg ustawy:

  • małżonek
  • dzieci
  • rodzice
  • dzieci drugiego małżonka
  • dzieci przysposobione
  • macocha
  • ojczym

jeżeli pozostają z przedsiębiorcą we wspólnym gospodarstwie domowym i współpracują z nim przy prowadzeniu działalności.

Osobą współpracującą nie jest natomiast brat i siostra przedsiębiorcy.

 

Czym jest współpraca?

Za współpracę przy prowadzeniu działalności może zostać uznana każda pomoc przy jej wykonywaniu. Nie ma przy tym znaczenia ani okres, przez który taka pomoc jest udzielana, ani wymiar czasu pracy, ani też wiek osoby współpracującej.


Do uznania członka rodziny za osobę współpracującą nie ma również znaczenia forma współpracy. Osobą współpracującą jest zatem zarówno córka zatrudniona u ojca-przedsiębiorcy na podstawie umowy o pracę, jak i żona, która pomaga przedsiębiorcy nieodpłatnie, nie będąc związaną z mężem żadną umową. Wystarczy samo przystąpienie członka rodziny do wykonywania jakichkolwiek czynności związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej.

 

Osoba współpracująca zapłaci pełne składki ZUS

Konsekwencją uznania członka rodziny za osobę współpracującą jest obowiązek odprowadzenia za taką osobę pełnych składek ZUS. Za każdego członka rodziny pomagającego w prowadzeniu firmy, przedsiębiorca powinien zatem zapłacić składki ZUS na takich samych zasadach, jak za siebie samego. Na dzień dzisiejszy składki te wynoszą 1172,56 zł.

Co ciekawe, przy ustalaniu wysokości należnych składek nie ma znaczenia fakt, iż żona czy córka są zatrudnione u przedsiębiorcy na umowę o pracę. Składki za każdego członka rodziny powinny zostać odprowadzone tak, jakby prowadzili oni własną działalność gospodarczą. Jakie są tego konsekwencje?

 

Przykład

Chcąc zaoszczędzić na kosztach księgowości, przedsiębiorca wraz z małżonką postanawiają, iż od tej pory to żona zajmie się prowadzeniem Podatkowej Księgi Przychodów i Rozchodów. Przedsiębiorca zatrudnia więc żonę na podstawie umowy o pracę, na 1/10 etatu, z wynagrodzeniem 400 zł brutto.

Standardowo, przy umowie o pracę, składki ZUS od kwoty 400 zł wyniosłyby 159,42 zł. Tak było by w przypadku, gdy pracownik nie byłby powiązany więzami rodzinnymi z przedsiębiorcą.

Jednak w związku z tym, iż praca wykonywana jest przez żonę, ZUS potraktuje ją jako osobę współpracującą. Mąż będzie musiał zatem zapłacić za nią składki w wysokości... 1172,56 zł.

Zatrudnienie żony oznacza w tym przypadku poniesienie kosztów ZUS w wysokości ponad 7-krotnie wyższej, niż w sytuacji, gdyby przedsiębiorca zatrudnił osobę obcą.

Zauważmy również, że same składki ZUS będą w tym przypadku prawie 3-krotnie wyższe niż samo wynagrodzenie wypłacone żonie.

Istnieje również możliwość, aby przedsiębiorca nie podpisywał z żoną żadnej umowy. Taki wybieg nie zmienia jednak niczego. Forma współpracy nie ma dla ZUS żadnego znaczenia. Jakakolwiek pomoc świadczona przedsiębiorcy przez członków rodziny zostanie bowiem przez ZUS potraktowana jako współpraca. A to pociągnie za sobą konieczność zapłaty pełnych składek ZUS za każdą z tych osób.

Zauważmy, że drobna pomoc udzielona przedsiębiorcy przez żonę powoduje, iż łączne składki ZUS obciążające firmę wzrastają z 1172,56 do dwukrotności tej kwoty, czyli 2345,12 zł.

 

Osoba współpracująca nie dostanie ulgi

Od 2005 roku przedsiębiorcy mają prawo do opłacania preferencyjnych składek ZUS przez pierwsze 2 lata prowadzenia działalności. Te obniżone składki ZUS stanowią dość istotną ulgę dla nowych przedsiębiorców. Na dzień dzisiejszy wynoszą one bowiem 487,90 zł (zamiast 1172,56 zł).

Niestety, taka ulga nie przysługuje osobom współpracującym. Nawet w przypadku gdy członek rodziny nigdy wcześniej nie prowadził działalności gospodarczej, ani nigdy nie współpracował przy prowadzeniu takiej działalności. Pomoc przy prowadzeniu działalności zawsze będzie wiązać się z koniecznością zapłaty pełnych składek ZUS. Dla osób współpracujących ustawa nie przewiduje bowiem żadnych preferencji.

 

Składki ZUS są kosztem, ale wynagrodzenie już nie

Składki ZUS zapłacone za osobę współpracującą stanowią koszt przedsiębiorcy. Składki na ubezpieczenie społeczne osoby współpracującej przedsiębiorca może zatem zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów, natomiast składkę zdrowotną może odliczyć od podatku, na tych samych zasadach, na jakich dokonuje tych odliczeń w przypadku własnych składek.

Kosztem przedsiębiorcy nie będzie jednak kwota wynagrodzenia wypłacona niektórym członkom rodziny. Zgodnie bowiem z ustawą o podatku dochodowym, przedsiębiorca nie może zaliczyć do kosztów wartości pracy własnej, małżonka oraz małoletnich dzieci.

 

Inaczej przy umowie zlecenie

Umowa o pracę z członkiem rodziny zawsze zostanie potraktowana przez ZUS jako współpraca. Nieco inaczej wygląda sytuacja w przypadku umowy zlecenie.

Choć przepisy w tym aspekcie wydają się niejednoznaczne, to ZUS stoi na stanowisku, iż zawarcie umowy cywilnoprawnej z członkiem rodziny nie jest traktowane jako współpraca przy prowadzeniu działalności gospodarczej. Oznacza to, iż umowa zlecenie zawarta np. z synem powoduje obowiązek zapłaty składek tak, jak przy każdej innej tego typu umowie, zawartej z osobą obcą.

Tę korzystną dla przedsiębiorców i ich rodzin wykładnię przepisów potwierdza Interpretacja wydana przez Departament Ubezpieczeń i Składek Centrali ZUS z dnia 11 maja 2013 roku. Możemy w niej przeczytać, że:

"(...) gdy osoba prowadząca działalność gospodarczą zatrudni na podstawie umowy o pracę swojego współmałżonka, z którym pozostaje we wspólnym gospodarstwie domowym to dla celów ubezpieczeń społecznych osoba ta jest traktowana jako osoba współpracująca.

Zasada ta nie obowiązuje natomiast, gdy osoba prowadząca działalność zawiera z własnym współmałżonkiem umowę zlecenie.

Warunkiem jest jednak, aby treść zawartej umowy i okoliczności jej wykonywania, odpowiadały warunkom określonym przepisami kodeksu cywilnego. W konsekwencji, jeżeli współmałżonek będzie wykonywał faktycznie umowę zlecenie, to będzie podlegać ubezpieczeniom społecznym oraz ubezpieczeniu zdrowotnemu jako zleceniobiorca.

W wątpliwych przypadkach właściwa jednostka terenowa Zakładu może przeprowadzić postępowanie wyjaśniające celem ustalenia czy dana osoba została prawidłowo zgłoszona do ubezpieczeń.”

Stanowisko ZUS w tej kwestii wskazuje zatem jednoznacznie, iż umowa zlecenie zawarta z członkiem rodziny umożliwia uniknięcie potraktowania żony jako osoby współpracującej, a tym samym daje możliwość opłacenia składek tak, jak od każdej innej umowy zlecenia.

Pamiętajmy jednak, iż interpretacje ZUS wydawane są pod kątem konkretnych przypadków i w przyszłości ZUS może zanegować opisaną wyżej możliwość, jeśli taka zostanie zastosowana przez innych przedsiębiorców. Warto przypomnieć, iż w przeszłości mieliśmy do czynienia z tysiącami przypadków, w których oficjalne stanowisko ZUS wydane na piśmie nie miało żadnego praktycznego zastosowania. W praktyce bowiem ZUS wielokrotnie stosował przepisy w sposób radykalnie różny, niż wynikało to z jego wcześniejszych interpretacji. Takie przypadki opisywaliśmy m.in. w artykule "Polowanie na badylarzy czyli jak ZUS dawał i zabierał".

Dlaczego piszemy o tym wszystkim właśnie tutaj? Dlatego że przepisy odnoszące się do możliwości zatrudniania członków rodziny na umowę zlecenie wydają się być wyjątkowo niejednoznaczne. ZUS ma zatem otwartą drogę do interpretowania ich w przyszłości w zupełnie odmienny sposób, niż dzisiaj. Tym bardziej, że już teraz, w końcowym akapicie cytowanej interpretacji, ZUS wyraźnie przestrzega przed możliwymi kontrolami w tym zakresie.


Zobacz również:  Jak uniknąć składek ZUS
  Kiedy nie trzeba płacić składek na Fundusz Pracy?
  Składki ZUS: Wrzucać w koszty czy odliczać od dochodu?
   

Powered by Web Agency
 

Chcesz otrzymywać bieżące informacje na ten temat?

Zamów nasz biuletyn:


Chcesz być na bieżąco

 w tym temacie?

Zamów nasz biuletyn:




Sonda

Czy płacił(a)byś ponad 1000 zł do ZUS, gdyby składki te były dobrowolne?