Składki ZUS - Aktualne i historyczne

03/10/2012

Przetarg na zakup 2,5 miliona litrów paliwa na łączną kwotę 14 mln złotych. Sprawa nie dotyczy wielkiej firmy transportowej. Taką ilość paliwa potrzebuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Po co? To oczywiste - dla naszego dobra.

Wydawać by się mogło, iż instytucja publiczna borykająca się z permanentnymi problemami finansowymi, powinna szukać źródeł oszczędności na każdym kroku. ZUS właśnie ich szuka - głównie poprzez odmawianie ubezpieczonym prawa do zasiłków i odbieranie należnych im emerytur. Nie zanosi się jednak na to, aby ZUS rozważał ograniczenie własnych kosztów administracyjnych.

Oto pod koniec września ZUS ogłosił przetarg na zakup benzyny bezołowiowej oraz oleju napędowego w łącznej ilości ok. 2,5 miliona litrów. Taka ilość paliwa ma zostać dostarczona do ZUS w okresie 2 lat (2013-2014). Biorąc pod uwagę aktualne ceny paliw i uwzględniając możliwe rabaty przy takiej skali zamówienia, należy przyjąć, iż wartość kontraktu wyniesie ok. 14 mln złotych.

Z treści przetargu wiemy jednocześnie, jaka ilość służbowych samochodów będzie korzystać z tej kolosalnej ilości paliwa. W treści przetargu, ZUS zażyczył sobie bowiem wydania 360 kart flotowych, na podstawie których będą dokonywane tankowania. Zatem policzmy.

360 samochodów w ciągu 2 lat ma spalić 2,5 miliona litrów paliwa. Przyjmujemy, iż samochody służbowe wykorzystywane są w ZUS jedynie w godzinach pracy urzędników. Zakładamy, iż ZUS nie dokonuje rozboju publicznych pieniędzy i nie okrada podatnika, wykorzystując samochody finansowane z naszych składek, do celów prywatnych. Dlatego przyjmujemy, iż służbowe pojazdy nie są eksploatowane przez urzędnków ZUS w dni wolne od pracy. ZUS pracuje od poniedziałku do piątku. Ilość dni roboczych w 2013 r. to 251 dni, natomiast w 2014 r. - 252 dni. To daje łącznie 503 dni robocze w okresie 2013-2014.

2,5 mln litrów paliwa wykorzystywanych przez 360 samochodów daje nam 6944 litry paliwa na jeden samochód w ciągu 2 lat. Rocznie to 3472 litry przypadające na jeden samochód pracownika ZUS. Zatem roczny koszt paliwa do jednego samochodu ZUS to ok. 20 tys. zł.

Z powyższych danych wynika, iż dzienne zużycie paliwa przypadające na jeden samochód ZUS wynosi 13,8 litra. Nie podejrzewamy ZUSu o rozrzutność przejawiającą się w użytkowaniu wielkich, paliwożernych limuzyn. Zakładamy więc, iż racjonalne gospodarowanie pieniędzmi ubezpieczonych przejawia się również w tym, iż do celów służbowych ZUS wykorzystuje małe, ekonomiczne samochody. W związku z tym, iż większość nabywanego przez ZUS paliwa to olej napędowy, przyjęliśmy iż średnie spalanie kształtuje się na poziomie 6 litrów/100 km. Przy tych założeniach, każdy pojazd ZUS pokonuje każdego dnia... 230 km.

Wg danych NaviExpert średnia prędkość jazdy w polskich miastach to 25 km/h. Aby pokonać 230 km, potrzeba zatem średnio 9 godzin i 12 minut.

Czas pracy w ZUS wynosi 8 godzin. Co do tego nie ma wątpliwości nikt, kto chciał załatwić sprawę w ZUS i przyszedł do oddziału choć minutę po godzinie 15.00. Taki petent może co najwyżej pocałować klamkę. Pracownicy ZUS strzegą godzin swych pracy jak niepodległości. Tu nie ma mowy o nadgodzinach czy nawet "nadminutach".

Wychodzi jednak na to, że zupełnie inaczej sprawa ma się w przypadku zmotoryzowanych pracowników ZUS. Ci najwyraźniej, kochają swoją pracę, spędzając w samochodzie ponad 9 godzin każdego dnia. Nie dość że przez okrągły rok spędzają za kółkiem cały dzień pracy, to jeszcze poświęcają się dla dobra społeczeństwa, wykonując swe moto-obowiązki po godzinach...