09/07/2013
Najbardziej znienawidzona przez przedsiębiorców instytucja w Polsce otrzymała nagrodę za wkład w rozwój przedsiębiorczości i tworzenie klimatu przyjaznego przedsiębiorcom. Według kapituły, działania ZUS przyniosły szczególne korzyści polskiej gospodarce...
ZUS... prawie 50 tysięcy urzędników pilnujących, aby każdy polski przedsiębiorca oddał pod przymusem, każdego miesiąca, ponad 1000 zł obowiązkowej daniny, niezależnie od tego czy ma dochód czy poniósł stratę. Tysiące przedsiębiorczych ludzi, którzy nigdy nie zdecydowali się na własny biznes, gdyż nie mieli za co opłacić obowiązkowych składek ZUS. Finansowa pętla na szyi społeczeństwa, krępująca rozwój przedsiębiorczości.
ZUS... Dziesiątki obowiązkowych formularzy i deklaracji dublujących te same informacje. Dziesiątki godzin straconych każdego roku na załatwianiu urzędowych formalności. Ciasny biurokratyczny kaftan, pożerający czas i krępujący wolność jednostki.
ZUS... miliardy złotych wydane na nowe siedziby, kolejne miliardy wydawane co roku na utrzymanie urzędniczego aparatu, setki milionów złotych premii pieniężnych dla urzędników, setki milionów wydawane rocznie na utrzymanie systemu informatycznego. Do tego luksusowe limuzyny, służbowe wakacje dla urzędników i rozrywki płatne z naszych składek.
ZUS... mimo rosnących co roku składek - permanentny deficyt w kasie i dziesiątki miliardów złotych dotacji z budżetu państwa. A w zamian... głodowe emerytury po 800 zł, nasilające się kontrole i odbieranie tysiącom ludzi prawa do należnego zasiłku.
Tak wygląda ZUS... w świecie realnym. A co słychać w świecie wirtualnym? Tam wygląda to zupełnie inaczej. ZUS otrzymał w tym roku nagrodę Wektora 2012, przyznawaną przez organizację "Pracodawcy RP". Jak podaje ZUS w swoim komunikacie, kapituła konkursu uznała, iż
"Działania Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w ostatnim roku przyniosły szczególne korzyści polskiej gospodarce, a dodatkowo tworzyły klimat sprzyjający rozwojowi przedsiębiorczości."
Na stronie internetowej "Pracodawców RP" możemy ponadto przeczytać, jakie warunki należy spełnić, aby otrzymać tę nagrodę:
"Wektory przyznawane są osobom, które swoją działalnością wskazują kierunki mogące być wzorem dla innych, wytyczają godne naśladowania kierunki postępowania, są autorami nowatorskich rozwiązań szczególnie cennych dla polskiej gospodarki i życia społecznego. Wektory przyznawane są także za działalność przynoszącą szczególne korzyści polskiej gospodarce oraz tworzenie klimatu sprzyjającego rozwojowi przedsiębiorczości."
Właśnie tak. Te wszystkie wymagania spełnił... ZUS. Wzór dla innych. Wytycza godne naśladowania kierunki postępowania. Nowatorskie rozwiązania. Szczególne korzyści dla polskiej gospodarki. Klimat sprzyjający przedsiębiorczości. Czyż nie o tym wszystkim myślimy, gdy wypowiadamy to jedno magiczne słowo: "ZUS"?
Granice absurdu prawdopodobnie zostały zatem przekroczone i długo jeszcze nikt nie pobije tego wyczynu. Jak bardzo trzeba być oddalonym od świata realnego, aby połączyć wszystkie te świetliste frazy z najbardziej opresyjną finansowo instytucją w państwie? Kto podejmuje tak absurdalną decyzję, aby instytucji stwarzającej największe bariery w rozwoju przedsiębiorczości w Polsce przyznawać nagrodę za wkład w rozwój tejże przedsiębiorczości?
Nagroda Wektora przyznawana jest przez organizację funkcjonującą pod nazwą "Pracodawcy RP". Sama nazwa mogłaby wskazywać na to, że organizacja ta reprezentuje interesy pracodawców. Ale... nie wszystko złoto, co się świeci. Organizacja ta opiera się w dużej mierze na członkostwie dużych firm i wielkich koncernów a we władzach "Pracodawców RP" zasiadają nie tylko przedsiębiorcy, ale również politycy. Prezydentem "Pracodawców RP" jest bowiem Andrzej Malinowski - były poseł z ramienia PSL, natomiast wiceprezydentem tej organizacji jest Tomasz Misiak - były senator PO. Przypomnijmy, iż jakiś czas temu przedstawiciel "Pracodawców RP" wypowiadał się z aprobatą dla pomysłu podwyższenia składki zdrowotnej.
Dziś organizacja ta nagradza ZUS za wkład w rozwój polskiej przedsiębiorczości... Oczywistym jest, że każda tego typu nagroda niesie ze sobą ocieplenie wizerunku instytucji, która zostaje jej laureatem. Jednak kreowanie sztucznego wizerunku ma swoje granice. Czy ktokolwiek znający ZUS od strony urzędniczego okienka mógł uwierzyć, że nagroda taka przyznana ZUSowi nie zostanie gremialnie wyśmiana?
Statuetka Wektora, którą odebrał osobiście prezes ZUS, Zbigniew Derdziuk, "przedstawia człowieka kroczącego z podniesioną głową, który nie zważa na przeszkody i przeciwności losu". I tu akurat kapituła nie pomyliła się. Urzędnik ZUS nie zważa przecież na przeszkody w postaci petentów i upadających, z powodu nadmiernych obciążeń finansowych, przedsiębiorstw. ZUS kroczy do przodu z podniesioną głową. Po trupach. Z batem w ręku. Czy z podniesioną głową kroczy również polski przedsiębiorca drenowany przymusowymi daninami zagarnianymi przez ZUS?
| Zobacz również: | Jak uniknąć ZUS? |
| Na co ZUS trwoni nasze pieniądze | |
| ZUS unieważnia umowy o pracę |
