12/03/2025
Rafał Brzoska, któremu Premier powierzył opracowanie zmian w prawie, proponuje ograniczenie wypłat w ramach świadczenia 800+. Świadczenie wychowawcze mieliby otrzymywać tylko najmniej zarabiający.
Świadczenie wychowawcze w kwocie 500 zł na drugie i każde kolejne dziecko wprowadzone zostało w 2016 roku. Trzy lata później, tj. w roku 2019, świadczenie 500+ zostało rozszerzone. Od tego czasu świadczenie wypłacane jest również na pierwsze dziecko w rodzinie. W lipcu 2023 roku uchwalona została z kolei nowelizacja przepisów, zgodnie z którą świadczenie wychowawcze wypłacane jest w kwocie 800 zł miesięcznie na każde dziecko w rodzinie.
Od samego początku obowiązywania przepisów o świadczeniu wychowawczym, 500+ (a następnie 800+) było świadczeniem powszechnym, bez zastosowania kryterium dochodowego. Świadczenie do dnia dzisiejszego przysługuje więc wszystkim rodzicom dzieci poniżej 18 roku życia, niezależnie od sytuacji finansowej rodziny. Wkrótce jednak ta sytuacja może się zmienić.
Dokładnie miesiąc temu Premier Donald Tusk wyznaczył prezesa InPostu, Rafała Brzoskę na szefa zespołu odpowiedzialnego za przygotowanie przepisów deregulacyjnych. Początkowo, postulaty zmian w prawie dotyczyły jedynie prawa gospodarczego. Po kilku tygodniach jednak, zespół Rafała Brzoski rozszerzył swoje propozycje również na inne obszary. Jeden z postulatów dotyczy właśnie zmian w świadczeniu wychowawczym.
Kilka dni temu, wyznaczony przez Premiera szef zespołu ds. deregulacji, zaproponował istotne ograniczenie wypłat świadczenia 800+. Według Rafała Brzoski, wypłata świadczenia wychowawczego powinna bowiem zostać objęta kryterium dochodowym. Swój postulat odnośnie świadczenia 800+, Rafał Brzoska ujawnił w wywiadzie udzielonym dla RMF FM:
"Wsparcie państwa powinno być wyłączane tam, gdzie dochody są wystarczająco duże, by każdy mógł sam zadbać o to, by jego dzieci mogły być wykształcone. (…) Kryterium dochodowe w tego typu programach jest kluczowe."
Jednocześnie, szef zespołu ds. deregulacji nie podzielił się szczegółami tej propozycji. Nie wiemy zatem, jaki próg dochodowy decydowałby o odebraniu świadczenia oraz jaka część Polaków musiałaby pogodzić się z utratą comiesięcznych przelewów z tytułu 800+.
Czy postulat Rafała Brzoski zostanie wzięty od uwagę przez Premiera? Jedno wiemy na pewno. Z całą pewnością temat nie zostanie podjęty przed nadchodzącymi wyborami. Niewykluczone jednak, że rekordowo wysoki deficyt budżetowy skłoni rządzących do szukania oszczędności właśnie w tym obszarze. Temat ten zapewne wróci jednakże dopiero w drugiej połowie roku.
Jeśli chcesz otrzymywać bieżące informacje na ten temat, zapisz się na nasz newsletter:
Zobacz również: | Jak uniknąć podwyżki składek ZUS |
Nie będzie waloryzacji progu podatkowego | |
Wyższe składki ZUS w 2025 roku | |