Składki ZUS - Aktualne i historyczne

01/03/2016

Od 2016 roku urzędnik nie ma prawa żądać uzasadnienia do złożonej korekty zeznania podatkowego. Nowa ordynacja podatkowa zlikwidowała obowiązek tłumaczenia się z każdej zmiany wprowadzanej do deklaracji podatkowych.

Dotychczasowe przepisy ordynacji podatkowej, obowiązujące do końca 2015 roku, przewidywały, że każda, najdrobniejsza nawet korekta zeznania podatkowego, wymagała dołączenia odpowiedniego pisemnego uzasadnienia. W uzasadnieniu takim podatnik miał obowiązek wytłumaczyć się przed urzędem nie tylko z tego, jakie pozycje zostały w deklaracji zmienione (co i tak było oczywiste dla urzędnika), ale również dlaczego doszło do takiej zmiany.

Co więcej, uzasadnienie przyczyn korekty następowało na specjalnym urzędowym formularzu ORD-ZU. A uzasadnienie takie należało przedstawić urzędowi skarbowemu niezależnie od tego, jakiego rodzaju błędy korygowaliśmy.

O ile uzasadnienie takie mogło wydawać się zrozumiałe w przypadku niektórych, co bardziej zawiłych, błędów rachunkowych, o tyle tłumaczenie się z błędu nie miało żadnego uzasadnienia w sytuacji, gdy podatnik korygował literówkę w adresie zamieszkania czy też postanawiał zmienić organizację pożytku publicznego, na którą przeznaczał 1% podatku. Tym bardziej, że uzasadnienie takie w wielu przypadkach sprowadzało się do lakonicznego "pomyliłem się" czy też, jak w drugim przypadku "rozmyśliłem się".

Niestety, ten absurdalny wymóg tłumaczenia przed urzędnikiem rzeczy oczywistych trwał w naszym kraju całymi latami. Sytuacja zmienia się dopiero w tym roku.

Od stycznia 2016 roku podatnicy nie będą już zobowiązani do tłumaczenia się przed urzędnikami z przyczyn złożenia korekty. Znowelizowane przepisy ordynacji podatkowej całkowicie znoszą bowiem wymóg dołączania jakichkolwiek pisemnych uzasadnień. Od tej pory złożenie korekty będzie sprowadzać się wyłącznie do złożenia poprawionej wersji deklaracji.

W sytuacji gdy podatnik chciałby sam wyjaśnić przyczyny korekty, złożenie takiego uzasadnienia będzie wciąż możliwe. Będzie to jednak prawem podatnika, z którego będzie mógł skorzystać, nie zaś jego obowiązkiem.