08/04/2014
Polak zarabiający 50 tys. zł nie zapłaci żadnego podatku... pracując w Wielkiej Brytanii. Jeśli te same pieniądze zarobi w Polsce, odda państwu aż 8400 zł podatku.
Niektóre media regularnie publikują porównania stawek podatkowych obowiązujących w różnych krajach Europy. Porównanie polskich stawek PIT ze stawkami obowiązującymi w innych państwach ma bowiem dowodzić, iż obowiązujący w Polsce system podatkowy jest stosunkowo przyjazny i mało opresyjny.
Problem w tym, że porównanie samych tylko nominalnych stawek podatku dochodowego nie ma nic wspólnego z rzeczywistą skalą obciążeń podatkowych nakładanych na obywateli danego kraju. Podstawowym bowiem czynnikiem wpływającym na ostateczną wysokość podatku jest tzw. kwota wolna od podatku dochodowego.
Czym jest kwota wolna? Kwota wolna od podatku to wartość dochodu zwolniona z opodatkowania. Podatek dochodowy naliczany jest dopiero od nadwyżki ponad tę kwotę. W rezultacie, przy wysokiej wartości kwoty wolnej, osoby mniej zarabiające płacą bardzo mało podatku lub nie płacą go w ogóle.
Kwota wolna od podatku funkcjonuje w systemach podatkowych niemal wszystkich krajów. Jednak wysokość tej kwoty w poszczególnych krajach jest bardzo różna. Fakt ten skutkuje tym, iż przy tych samych stawkach podatku, dochody osiągane w jednym kraju będą obciążone zupełnie inną kwotą podatku, niż te same dochody osiągnięte w innym kraju.
Poniższa tabela prezentuje wartości kwoty wolnej w niektórych krajach Unii Europejskiej:
Kraj |
Kwota wolna od podatku |
Niemcy | 33 902 zł |
Wielka Brytania | 50 600 zł |
Francja | 25 066 zł |
Austria | 45 870 zł |
Finlandia | 67 137 zł |
Polska | 3 091 zł |
Źródło: worldwide-tax.com |
Jak wynika z powyższej tabeli, w niektórych państwach kwota wolna jest nawet 20-krotnie wyższa niż w Polsce. Przykładowo, osoba pracująca w Finlandii zapłaci podatek dochodowy dopiero od dochodu przekraczającego równowartość 67 137 zł, w Wielkiej Brytanii dopiero po przekroczeniu 50 600 zł, a w Niemczech dopiero od dochodu ponad 33 902 zł.
Jakie zatem znaczenie ma fakt, iż nominalna stawka podatku dochodowego w tych krajach jest wyższa niż u nas? Po uwzględnieniu kwoty wolnej, ostateczna kwota podatku do zapłaty będzie przecież dużo niższa niż w Polsce. Polak zapłaci co prawda 18% podatku, ale już od każdej złotówki ponad 3091 zł. Anglik zapłaci aż 20%, ale dopiero od każdej złotówki ponad 50 600 zł.
Aby uchronić się przed zarzutem, że porównujemy Polskę jedynie z bogatymi krajami Zachodu, zerknijmy również na wartości kwoty wolnej obowiązujące w krajach tzw. "trzeciego świata":
Kraj |
Kwota wolna od podatku |
Kolumbia | 45 172 zł |
Namibia | 14 250 zł |
Tajlandia | 14 040 zł |
Botswana | 12 384 zł |
Zambia | 12 878 zł |
Maroko | 11 127 zł |
Tanzania | 7 408 zł |
Polska | 3 091 zł |
Źródło: Ernst&Young, Worldwide Personal Tax Guide |
Okazuje się, iż kwota wolna od podatku obowiązująca w Polsce należy do najniższych nie tylko w Europie, ale i na świecie. Dla pełnego zobrazowania wpływu kwoty wolnej na ostateczną kwotę podatku, jaki należy odprowadzić do Urzędu Skarbowego, policzmy efektywną stopę opodatkowania dla przeciętnego polskiego wynagrodzenia.
Według danych GUS, przeciętna miesięczna pensja w Polsce wynosi obecnie 3823 zł. W skali roku wynagrodzenie przeciętnego Polaka osiąga zatem wartość 45 876 zł. Policzmy więc ile wyniesie podatek dochodowy w różnych krajach dla takiej właśnie kwoty wynagrodzenia.
Kraj |
Kwota wynagro- dzenia |
Najniższa stawka PIT |
Kwota wolna od podatku |
Podatek do zapłaty | Efektywna stopa opodatkowania |
Niemcy | 45 876 | 14% | 33 902 zł | 1 676 zł | 4% |
Wielka Brytania | 20% | 50 600 zł | 0 zł | 0% | |
Francja | 5,5% | 25 066 zł | 1 145 zł | 2% | |
Austria | 36,5% | 45 870 zł | 2 zł | 0,005% | |
Finlandia | 6,5% | 67 137 zł | 0 zł | 0% | |
Kolumbia | 19% | 45 172 zł | 134 zł | 0,3% | |
Namibia | 18% | 14 250 zł | 5 693 zł | 12% | |
Tajlandia | 5% | 14 040 zł | 1 592 zł | 3% | |
Botswana | 5% | 12 384 zł | 1 675 zł | 4% | |
Maroko | 10% | 11 127 zł | 3 475 zł | 8% | |
Tanzania | 2% | 7 408 zł | 769 zł | 2% | |
Polska | 18% | 3 091 zł | 7 701 zł | 17% |
Polak osiągający roczny dochód w kwocie 45 876 zł zapłaci aż 7701 zł podatku dochodowego. Anglik od tego samego dochodu nie zapłaci podatku w ogóle.
I znowu, by uniknąć zarzutów o porównywanie Polski jedynie do krajów bogatych, zestawiliśmy Polskę również z krajami najbiedniejszymi. Przykładowo, obywatel Namibii (gdzie obowiązuje taka sama 18% stawka podatku jak w Polsce), od kwoty 45 876 zł zapłaci podatek sporo niższy niż w Polsce. Dlaczego? Właśnie z powodu kwoty wolnej od podatku, która nawet w biednej Namibii jest prawie 5-krotnie wyższa niż w Polsce.
Celem ustanowienia kwoty wolnej od podatku była i jest ochrona osób najuboższych przed uszczuplaniem, i tak już niskich dochodów, przez państwo. Osoby takie z założenia mają być więc obciążone podatkiem dochodowym w najmniejszym stopniu.
W krajach, w których tylko mówi się o ulgach dla najuboższych, rządzący stosują różne PR-owe sztuczki w rodzaju 50% czy 60% stawki podatku dla osób najbogatszych. Są to zabiegi czysto medialne, gdyż ludzie zamożni i tak potrafią tych wysokich stawek uniknąć (stać ich chociażby na doradców podatkowych). Rząd jednak liczy na efekt typu "biedni poczują się lepiej, gdy pokażemy, że dokopaliśmy bogatym". Tymczasem biednym wcale od tego nie przybywa.
Z kolei w krajach, w których rządzący chcą wprowadzić rzeczywiste ulgi dla najuboższych, funkcjonuje właśnie wysoka kwota wolna od podatku. Tylko ona bowiem może zapewnić, że w kieszeniach najuboższych pozostanie więcej pieniędzy.
W Polsce, kwota wolna w żaden sposób nie spełnia opisanego wyżej celu. Kwota wolna w wysokości 3091 zł jest kwotą symboliczną. Powoduje ona obniżenie podatku dochodowego o zaledwie 556 zł w skali całego roku.
Całkowitym kuriozum jest natomiast fakt, iż w Polsce kwota wolna nie chroni nawet osób zarabiających minimalną pensję. Osoba osiągająca minimalne wynagrodzenie za pracę musi bowiem zapłacić w ciągu roku aż 3072 zł podatku dochodowego. W krajach, w których system podatkowy rzeczywiście zapewnia ochronę osobom najuboższym, osoby zarabiające minimalną pensję nigdy nie zapłaciłyby żadnego podatku.
Polski rząd formalnie twierdzi, że zachęca Polaków do powrotu z emigracji. Ale co tak naprawdę ma im do zaoferowania? Polak zarabiający w Wielkiej Brytanii 50 tys. zł nie zapłaci od tej kwoty żadnego podatku. Jeśli tę samą kwotę zarobi w Polsce, zapłaci aż 8444 zł podatku.
Sytuację potęguje fakt, iż niemal we wszystkich krajach kwota wolna od podatku jest corocznie waloryzowana, czyli każdego roku wzrasta co najmniej o wskaźnik inflacji. W Polsce jednak kwota wolna zwiększona została po raz ostatni w roku... 2007. W 2008 r. kwota wolna została zamrożona. Od 7 lat nie zmieniła się i pozostaje wciąż na tym samym, niewiarygodnie niskim poziomie.
Dla porównania, w ciągu tych samych 7 lat, w Wielkiej Brytanii kwota wolna od podatku wzrosła dwukrotnie, z 5200 GBP do 10 000 GBP, a brytyjski rząd już zapowiada kolejne jej zwiększenie do 10 500 GBP.
Dlaczego kwoty wolnej nie można zwiększyć w Polsce? Dlaczego co rusz słyszymy o wspieraniu najuboższych i zachętach do powrotu z emigracji, a kwotę wolną mamy niższą niż w Tanzanii?
Dziś zapewne usłyszymy od rządzących, to samo co zwykle: że "nie da się tak od razu", i że "zmiany muszą być stopniowe". Ale czy ktokolwiek z nich pomyślał, że gdyby przez ostatnie 7 lat "stopniowo" zwiększać kwotę wolną o jedyne 500 zł rocznie, to dziś byłaby ona już dwukrotnie wyższa niż obecnie?
Zobacz również: | Rejestracja firmy za granicą |
Polski system podatkowy gorszy niż w... Ugandzie | |
Opodatkowanie pracy w Polsce wynosi 69% | |