17/01/2018
Wysokość straty przedsiębiorca może odliczyć od osiągniętego w kilku kolejnych latach dochodu. Nowe przepisy mają umożliwić odliczenie tej straty od razu w całości, w ciągu jednego roku.
Przypomnijmy, iż w obecnym stanie prawnym możliwe jest odliczenie osiągniętej w danym roku straty od dochodu osiągniętego w latach kolejnych. Takie rozliczenie straty podatkowej podlega jednak pewnym ustawowym ograniczeniom.
Zarówno ustawa o PIT, jak i ustawa o CIT przewidują, iż strata osiągnięta w danym roku podatkowym może pomniejszyć dochód osiągnięty w kolejnych 5 latach. Co jednak istotne, kwota pomniejszająca dochód - w żadnym z tych lat - nie może być wyższa niż 50% wysokości tejże straty.
Konsekwencją przyjęcia takiego rozwiązania prawnego jest fakt, iż obecnie rozliczenie straty nie może nastąpić wcześniej, niż po upływie dwóch kolejnych lat. Ograniczenie to ma zastosowanie do każdej, najmniejszej nawet straty. Oznacza to, że polski przedsiębiorca, który osiągnął w danym roku stosunkowo niewielką stratę, nie może obecnie odliczyć całości kwoty tej straty od dochodu osiągniętego w następnym roku. Z odliczeniem przynajmniej połowy tej straty musi bowiem poczekać do kolejnego roku podatkowego.
Sytuacja w tym zakresie ulegnie istotnej zmianie prawdopodobnie jeszcze w tym roku. Nowelizacje ustaw o PIT i CIT zawarte w tzw. Konstytucji Biznesu przewidują bowiem umożliwienie rozliczenia strat podatkowych jednorazowo.
Zgodnie z nowymi przepisami, przedsiębiorca będzie mógł rozliczyć stratę podatkową w całości, już w okresie następującym po roku osiągnięcia straty.
Możliwość jednorazowego rozliczenia straty będzie jednak dotyczyć kwot do wysokości 5 mln zł. W przypadku, gdy strata będzie wyższa od tej wartości, przedsiębiorca będzie mógł jednorazowo odliczyć od dochodu kwotę 5 mln zł, a nadwyżkę ponad ten limit rozliczy na dotychczasowych zasadach (tj. max. 50% w jednym roku).
Jak wynika z uzasadnienia do projektu ustawy, zmiana przepisów ma umożliwić przedsiębiorcom szybszą poprawę sytuacji finansowej, w sytuacji poniesienia straty np. z powodu dokonania dużych nakładów inwestycyjnych. Nowa metoda pozwoli bowiem na obniżenie podatku w znacznym wymiarze już w kolejnym roku podatkowym, zamiast rozbijania rozliczenia na mniejsze kwoty i rozciągania go w czasie.
Co istotne, nowe rozwiązanie będzie dobrowolne. Oznacza to, że przedsiębiorca będzie mógł skorzystać z szybszego rozliczenia straty, ale nie będzie do niego zobowiązany. Zachowa więc ewentualną możliwość rozłożenia takiego odliczenia na kilka kolejnych lat.
Zobacz również: | Jak uniknąć składek ZUS? |
Składki ZUS na 2018 rok | |
Zaliczka na PIT mniejsza niż 1000 zł nie będzie obowiązkowa | |