26/06/2024
Wyższego limitu zwolnienia nie będzie. Pomimo nowej dyrektywy Rady UE, która pozwala na zwiększenie limitu zwolnienia z VAT prawie dwukrotnie, rząd kasuje nawet tę nieznaczną podwyżkę, którą zapowiedział dwa miesiące temu. To spowoduje, że tysiące firm już wkrótce straci prawo do zwolnienia z VAT.
Przypomnijmy, że nieco ponad dwa miesiące temu minister finansów, Andrzej Domański zapowiadał podwyższenie limitu zwolnienia z VAT dla najmniejszych firm. Limit, który aktualnie wynosi 200 tys. zł, miał zostać podwyższony do kwoty 240 tys. zł (zobacz szczegóły).
Jeszcze w kwietniu, a więc w trakcie kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego, minister finansów zaręczał iż:
"Pracujemy nad podniesieniem limitu obrotów podatników, który obliguje do rozliczania się z VAT-u. Teraz to jest 200 tysięcy złotych, a chcemy, żeby wynosił 240 tysięcy (…). Rozliczanie się z VAT-u będzie obowiązywało powyżej 240 tys. złotych. (…) Chciałbym, żeby weszło to od 1 stycznia przyszłego roku."
Po tej zapowiedzi ministra finansów sygnalizowaliśmy, że podwyżka limitu zwolnienia zaledwie o 20% jest głęboko niewystarczająca, gdyż od ostatniej podwyżki limitu inflacja wzrosła aż o 50%, a składki ZUS dla firm podwyższone zostały o ponad 80%. Temat ten poruszaliśmy w tym artykule.
Rząd kasuje podwyżkę
Ta nieadekwatna do realiów gospodarczych skala podwyżki limitu VAT nie spowodowała jednak dyskusji nad urealnieniem limitu choćby o wskaźnik inflacji, tj. do poziomu przynajmniej 300 tys. zł. Wręcz przeciwnie. Dziś dowiadujemy się, że rząd całkowicie zrezygnował z podwyższenia limitu. W odpowiedzi na pytania serwisu BI, Ministerstwo Finansów poinformowało, iż:
"Procedowany obecnie projekt ustawy zmieniającej ustawę o VAT (…) nie przewiduje podwyższenia limitu wartości sprzedaży uprawniającego do korzystania ze zwolnienia podmiotowego w VAT".
Oznacza to, że w 2025 roku limit zwolnienia z VAT pozostanie na dotychczasowym poziomie 200 tys. zł. Biorąc pod uwagę rosnący poziom cen, spowoduje to utratę prawa do zwolnienia z VAT w przypadku tysięcy kolejnych firm.
Unia pozwala na wysokie limity, rząd nie korzysta
Podejście rządu do kwestii limitu zwolnienia z VAT okazuje się jeszcze dziwniejsze w sytuacji, w której - w tym samym czasie - Unia Europejska robi wszystko, aby umożliwić małym przedsiębiorcom korzystanie ze zwolnień jak najwyższych.
Uchwalona niedawno dyrektywa Rady UE nr 2022/542 wprowadza bowiem - od 1 stycznia 2025 roku - możliwość zwiększenia, we wszystkich krajach Unii, limitu zwolnienia VAT do poziomu 85 tys. EUR, co odpowiada kwocie aż 360 tys. zł.
Co robi polski rząd w tym samym czasie? Rezygnuje z zapowiedzianego już zwiększenia limitu do 240 tys. zł, pozostawiając go na poziomie 200 tys. zł, czyli niemal dwukrotnie niższym od tego, jaki za chwilę wprowadzą pozostałe kraje Unii dla swoich lokalnych przedsiębiorców.
Zamiast więc maksymalnie wykorzystać możliwości ulżenia najmniejszym firmom, jakie dają przepisy unijne, polski rząd jeszcze bardziej pogłębia różnice dzielące przedsiębiorców polskich od unijnych. Dodatkowo, brak urealnienia kwoty limitu powoduje, iż samo zwolnienie z VAT stanie się wkrótce, istniejącym jedynie na papierze, konstruktem teoretycznym, z którego mało kto w praktyce będzie mógł skorzystać. Więcej o limicie zwolnienia z VAT przeczytasz na na tej stronie.
Jeśli chcesz otrzymywać bieżące informacje na ten temat, zapisz się na nasz newsletter:
Zobacz również: | Przedsiębiorca zatankuje paliwo 25% taniej |
Rząd: Składki ZUS będą od każdej umowy | |
Urzędnik zdecyduje, czy prowadzisz firmę i zamieni ją w etat | |