Składki ZUS - Aktualne i historyczne

  • Zwiększ rozmiar czcionki
  • Domyślny  rozmiar czcionki
  • Zmniejsz rozmiar czcionki

Emerytury o 1000 zł niższe

 

19/03/2015

(20/08/2013)

zus

Zmiany w systemie emerytalnym miały zapewnić nam wyższe emerytury. Zamiast tego, kolejne "reformy" prowadzą do coraz większych obniżek świadczeń. Średnia emerytura wyliczana według starych zasad była o 60% wyższa od "nowej" emerytury.

 



Zmiany wprowadzane w systemie emerytalnym w ciągu ostatnich kilkunastu lat wprowadziły istotne różnice w sposobie obliczania należnych Polakom świadczeń emerytalnych. Zmiany te były jednak wprowadzane stopniowo. Chociaż dużej części Polaków emerytury wciąż wypłacane są na starych zasadach, to jednak coraz większa ilość nowych emerytów otrzymuje emerytury wypłacane już według nowych zasad. To jednoczesne funkcjonowanie starego i nowego systemu stanowi dobrą okazję do porównania wysokości świadczeń wypłacanych według starego i nowego algorytmu.

Jak donosi "Rzeczpospolita", w 2012 roku średnia emerytura liczona według starych zasad wynosiła 2760 zł. W tym samym czasie "zreformowana" emerytura obliczana według nowych zasad wynosiła już tylko 1728 zł. Emeryci, którzy szczęśliwie nie załapali się na reformę otrzymują więc świadczenie aż o 60% wyższe niż ich koledzy i koleżanki, których objął "nowy, lepszy system". Średnio, nowa emerytura jest o ponad 1000 zł niższa od starej emerytury.

Co więcej, różnica między starą i nową emeryturą wciąż się pogłębia. W 2010 r. stara emerytura była wyższa od tej nowej jedynie o 46%. W 2011 r. różnica pogłębiła się do 57%, a w zeszłym roku - do 60%.

 

2010

2011

2012

Stara emerytura

2 490 zł 

2 660 zł

2 760 zł

Nowa emerytura

 1 711 zł

1 694 zł

1 728 zł

Różnica między starą a nową emeryturą

 779 zł

966 zł

1 032 zł

O ile stara emerytura była wyższa od nowej

 46%

57%

60%

Warto zauważyć, iż wysokość starej emerytury systematycznie rośnie, co jest zrozumiałe, choćby ze względu na fakt wciąż rosnącej inflacji. Ta oczywista zależność nie ma jednak zastosowania w przypadku nowej emerytury, która np. w 2011 r. obniżyła się w stosunku do roku poprzedniego.

Ile będą wynosić nasze emerytury za 10 czy 20 lat? Tego prawdopodobnie nie wie nikt, lecz biorąc pod uwagę przedstawione powyżej trendy, można wnioskować, iż będą to emerytury głodowe. Już dziś wiemy, że stopa zastąpienia (czyli wartość wskazująca jaką część naszej ostatniej pensji stanowi nasza emerytura) kształtuje się na poziomie niższym od 50%. Szacuje się, iż w perspektywie najbliższych 20 lat stopa zastąpienia spadnie do poziomu 25%. Oznacza to, iż nasze emerytury będą wynosić tyle co czwarta część naszej ostatniej pensji.

Czy obecne działania rządu, zmierzające de facto do likwidacji OFE, mogą spowodować odwrócenie tego katastroficznego trendu? W żadnym wypadku. Unicestwienie OFE nie spowoduje bowiem zmiany sposobu liczenia wysokości emerytury. Te wciąż będą niskie i realnie coraz niższe.

Likwidacja OFE może jednak znacznie pogłębić problem. Wprowadzone kilkanaście lat temu zmiany zakładały bowiem, iż zmniejszająca się emerytura z ZUS będzie kompensowana dodatkową emeryturą wypłacaną przez OFE. Faktyczne unicestwienie funduszy spowoduje, że tej dodatkowej emerytury nie będzie.

Czy w sytuacji gdy ZUS przejmie aktywa zgromadzone w OFE, tę dodatkową emeryturę wypłaci nam ZUS? Wydaje się to wysoce wątpliwe. Chyba nikt nie ma bowiem już dziś złudzeń co do tego, że zagarnięcie tych aktywów przez ZUS nie ma służyć zabezpieczeniu naszych środków, lecz jedynie łataniu potężnej dziury w kasie ZUS.

Kapitał wyssany z OFE teoretycznie może zostać dopisany do naszych kont emerytalnych w ZUS i teoretycznie powiększy on kwotę bazową służącą wyliczeniu naszej przyszłej emerytury. Pamiętajmy jednak, iż konta emerytalne w ZUS to konta czysto wirtualne. W rzeczywistości, środki pochodzące z OFE nie zostaną przecież odłożone na tych kontach. Po przetransferowaniu aktywów z OFE i upłynnieniu ich przez ZUS w celu załatania dziury w kasie, środki te będą istnieć już tylko w formie zapisu księgowego i nie będą miały żadnego pokrycia w realnych aktywach.

Po przeprowadzeniu całego procesu pozostanie zatem sama tylko obietnica emerytury. Obietnicę natomiast bardzo łatwo jest zmienić, wprowadzając... kolejną reformę. Reforma taka, jak zwykle, polegać będzie na zmianie sposobu liczenia wysokości emerytur. I po raz kolejny okaże się, że emerytury są jeszcze niższe niż poprzednio.         

Zobacz również:  Jak uniknąć ZUS?
  ZUS zamawia dwie tony ciastek i 650 kg kawy
  Premier: "OFE to nie są wasze pieniądze"
   
Powered by Web Agency
 

Chcesz otrzymywać bieżące informacje na ten temat?

Zamów nasz biuletyn:


Chcesz być na bieżąco

 w tym temacie?

Zamów nasz biuletyn:




Sonda

Czy płacił(a)byś ponad 1000 zł do ZUS, gdyby składki te były dobrowolne?