Składki ZUS - Aktualne i historyczne

  • Zwiększ rozmiar czcionki
  • Domyślny  rozmiar czcionki
  • Zmniejsz rozmiar czcionki

Jak podwyższyć zasiłek macierzyński?

 

05/11/2012

zus

Zasiłek macierzyński można zwiększyć kilkukrotnie. Wystarczy przez jeden miesiąc opłacać maksymalne składki ZUS. Czy takie postępowanie jest zgodne z prawem? Sąd Najwyższy uznał, że tak.



Każdej kobiecie pracującej na etacie lub prowadzącej działalność gospodarczą przysługuje urlop macierzyński przez okres 20 tygodni po porodzie. Po tym okresie kobiecie przysługuje również prawo do dodatkowego urlopu macierzyńskiego przez okres 4 kolejnych tygodni. Świeżo upieczona matka pobiera więc należny jej zasiłek macierzyński przez prawie pół roku po porodzie.

Kwota zasiłku macierzyńskiego obliczana jest następująco:

  • Dla pracowników etatowych - kwota zasiłku macierzyńskiego to przeciętne miesięczne wynagrodzenie z ostatnich 12 miesięcy kalendarzowych.

  • Dla osób prowadzących działalność gospodarczą lub współpracujących przy takiej działalności - kwota zasiłku macierzyńskiego to przeciętna miesięczna kwota, stanowiąca podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie chorobowe (średnia z ostatnich 12 miesięcy kalendarzowych).

W obu przypadkach tak obliczona średnia pomniejszana jest o wskaźnik wynoszący 13,71% oraz o należny podatek dochodowy.

Jak łatwo zauważyć, w tym drugim przypadku, tj. przy działalności gospodarczej, do wyliczenia wysokości zasiłku macierzyńskiego uwzględniany jest nie rzeczywisty dochód ale zadeklarowana kwota, od której odprowadzana jest składka chorobowa. W jaki zatem sposób kobieta może zapewnić sobie wysoki zasiłek macierzyński?

Mechanizm jest prosty. Kobieta w ciąży zakłada działalność gospodarczą lub zostaje zarejestrowana jako osoba współpracująca przy prowadzeniu działalności gospodarczej (np. działalności prowadzonej przez męża).

Jako podstawę wymiaru składek z tytułu tej działalności, kobieta deklaruje najwyższą możliwą kwotę. Górny limit podstawy wymiaru składek jest określony ustawowo. Dla składki chorobowej ten górny miesięczny limit wynosi 250% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w poprzednim kwartale. Zatem na dzień dzisiejszy maksymalna podstawa wymiaru dla składki chorobowej wynosi 8742,05 zł. Kobieta deklaruje więc podstawę wymiaru dla składki chorobowej w takiej kwocie.

Niestety, składki na ubezpieczenie społeczne (emerytalne, rentowe, wypadkowe) jak również składka na Fundusz Pracy muszą zostać zadeklarowane od takiej samej podstawy, a więc również od kwoty 8742,05 zł. Deklarując taką podstawę wymiaru, należy więc mieć świadomość, iż od takiej właśnie podstawy należy opłacić wszystkie składki na ubezpieczenie społeczne. W tym przypadku składki wyniosłyby więc 3002,89 zł. Do tego dochodzi składka zdrowotna w wysokości 254,55 zł. Łącznie więc, kobieta ma do zapłacenia 3257,44 zł tytułem składek ZUS.

Dużo? Z pewnością. Tyle że już po miesiącu kobieta staje się szczęśliwą matką i odchodzi na urlop macierzyński. W tym przypadku nie jest już dłużej zobowiązana do opłacania składek na ubezpieczenie społeczne (opłaca jedynie 254,55 zł tytułem składki zdrowotnej), natomiast przysługuje jej już zasiłek macierzyński. W jakiej kwocie? Policzmy.

Kobieta opłacała składkę chorobową przez jeden miesiąc od podstawy wymiaru wynoszącej 8742,05 zł. Średnia z ostatnich 12 miesięcy wynosi zatem... 8742,05 zł. Tyle wynosi podstawa wymiaru dla zasiłku macierzyńskiego.

Sam zasiłek, zgodnie z zasadami opisanymi powyżej, wynosi:

8742,05 zł x (1 - 0,1371) = 7543,51

Po potrąceniu zaliczki na podatek dochodowy, ZUS zobowiązany jest do wypłaty kwoty zasiłku w wysokości 6185,68 zł miesięcznie.

Jest to kwota netto wypłacana każdego miesiąca, w którym kobieta przebywa na urlopie macierzyńskim. Zakładając, że urlop trwa 24 tygodnie, łączny zasiłek macierzyński wypłacony kobiecie za cały ten okres wyniesie... 35 tys. złotych. W tym kontekście, kwota 3257,44 zł, zapłaconych pierwotnie tytułem składek ZUS, wydaje się więc kwotą niewielką.

A to jeszcze nie wszystko. Kobieta może założyć działalność gospodarczą (lub zacząć współpracować przy działalności) nie miesiąc przed porodem, ale np. 6 miesięcy przed nim. Powikłania w trakcie ciąży to dziś sprawa wcale nie tak rzadka. W przypadku gdy, miesiąc po założeniu działalności, kobieta poczuje się gorzej i pójdzie na zwolnienie chorobowe, należy jej się również zasiłek chorobowy aż do dnia porodu. Zasiłek chorobowy jest w tym przypadku wypłacany na identycznych zasadach i w identycznych kwotach, jak w opisie powyżej. A po porodzie? Po porodzie - zasiłek macierzyński. Łączna kwota zasiłków wypłaconych przez ZUS może być więc co najmniej dwukrotnie wyższa niż wyliczona w poprzednim akapicie.

 

Czy każdy tak może?

Z opisanego powyżej rozwiązania mogą skorzystać jedynie te kobiety, dla których działalność gospodarcza (lub współpraca przy działalności) są obowiązkowym tytułem do ubezpieczenia. Nie mogą natomiast skorzystać te z nich, dla których działalność jest jedynie dodatkowym i dobrowolnym tytułem ubezpieczenia.

Nie będzie mogła więc skorzystać z takiego rozwiązania kobieta która jest jednocześnie zatrudniona na umowę o pracę i z tytułu tej umowy uzyskuje dochód równy co najmniej minimalnej płacy. W takim przypadku bowiem składek na ubezpieczenie społeczne z tytułu działalności gospodarczej nie trzeba opłacać - są one dobrowolne, natomiast ubezpieczenie chorobowe z tytułu takiej działalności jest w tym przypadku niemożliwe. Zatem taka kobieta nie będzie miała możliwości opłacenia składki chorobowej z tytułu działalności, a co za tym idzie uzyskania z tego tytułu jakiegokolwiek zasiłku, czy to chorobowego, czy macierzyńskiego.

Kobieta otwierająca firmę musi również udowodnić, że rzeczywiście wykonywała czynności związane z prowadzeniem działalności gospodarczej.

No dobrze, ale czy ZUS naprawdę wypłaca te zasiłki?

Prawo prawem, a ZUS i tak ma na wszystko swoją teorię. W większości takich przypadków, tj. gdy składki opłacane były przez krótki okres, ZUS wszczyna standardowo postępowania kontrolne. Postępowania takie zazwyczaj nie wykazują żadnych nieprawidłowości. Nie przeszkadza to jednak ZUSowi, aby wydawać decyzje o odmowie przyznania zasiłku lub przyznania zasiłku w znacznie niższej kwocie. Decyzje te nie mają jednak oparcia w obowiązującym prawie, dlatego większość osób odwołujących się od takich decyzji, wygrywa z ZUSem batalie sądowe (Zobacz również: ZUS przegrywa w sądach). W większości takich przypadków decyzje wydawane przez ZUS mają pełnić rolę straszaka. W wielu bowiem przypadkach kobiety, wystraszone złowrogo brzmiącą decyzją, rezygnują z walki z ZUSem. Chyba niesłusznie, skoro większość z tych, które się odwołują, ostatecznie potyczkę z ZUSem wygrywa.

Ostatecznie kwestię zgodności takiego postępowania z prawem rozstrzygnął Sąd Najwyższy. Sprawa dotyczyła kobiety, która miesiąc przed porodem opłaciła maksymalne składki. ZUS odmówił kobiecie wypłaty należnego zasiłku. Kobieta odwołała się od decyzji i wygrała sprawę zarówno w sądzie I instancji, jak i w sądzie apelacyjnym. ZUS nie dał za wygraną i złożył kasację do Sądu Najwyższego. Tym razem racja również była po stronie matki. W uzasadnieniu wyroku (sygn. I UK 350/11) Sąd Najwyższy podkreślił, iż kobieta miała prawną możliwość ustalenia podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie w maksymalnej kwocie. Było to legalne i nie może być kwestionowane. Sąd Najwyższy orzekł, iż w takiej sytuacji ZUS miał obowiązek wypłacić zasiłek w wysokości 100% podstawy wymiaru, czyli zadeklarowanej kwoty, ponieważ przepisy nie dopuszczają w tym zakresie żadnej uznaniowości. 

Zobacz również:  Jak uniknąć ZUS?
  Składka chorobowa opłacona po terminie
  Kiedy nie trzeba płacić składek na Fundusz Pracy?
Powered by Web Agency
 

Chcesz otrzymywać bieżące informacje na ten temat?

Zamów nasz biuletyn:


Chcesz być na bieżąco

 w tym temacie?

Zamów nasz biuletyn:




Sonda

Czy płacił(a)byś ponad 1000 zł do ZUS, gdyby składki te były dobrowolne?