21/12/2016
Minister Morawiecki poinformował dziś o definitywnym odrzuceniu koncepcji podatku jednolitego. Podatki rozliczymy według dotychczasowych zasad. Przedsiębiorcy pozostaną przy 19% podatku liniowym.
W środę rano Ministerstwo Finansów wydało komunikat o zakończeniu prac nad podatkiem jednolitym. Koncepcja ta została całkowicie odrzucona i nie zostanie wdrożona do polskiego systemu podatkowego. Będą jednak uproszczenia dla małych działalności gospodarczych.
Przypomnijmy, iż od marca b.r. poszczególni ministrowie rządu Beaty Szydło informowali o możliwości wprowadzenia tzw. podatku jednolitego. Podatek ten miał łączyć w sobie składki ZUS, składkę zdrowotną oraz PIT (o szczegółach pisaliśmy tutaj).
Według szczątkowych informacji przekazywanych mediom, wprowadzenie podatku jednolitego miało się łączyć z likwidacją ulg podatkowych, wspólnego rozliczenia małżonków, a w niektórych wariantach również podatku liniowego dla przedsiębiorców. Pomimo wielu nieoficjalnych zapowiedzi, rząd nigdy nie opublikował jednak projektu ustawy ani nawet założeń do takiego projektu.
Dziś rano wicepremier Morawiecki ostatecznie uciął wszelkie spekulacje w tym temacie. Zgodnie z najnowszym komunikatem Ministerstwa Finansów, Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów podjął decyzję o definitywnym odrzuceniu koncepcji podatku jednolitego. Minister Morawiecki oświadczył dziś rano, że:
"Po rzeczowych konsultacjach i wszechstronnych analizach „za" i „przeciw", zdecydowaliśmy, że nie wprowadzimy tego rozwiązania do polskiego systemu podatkowego."
W oficjalnym komunikacie Ministerstwa Finansów możemy ponadto przeczytać, iż:
"Po wieloaspektowej dyskusji w ramach rządu oraz po wysłuchaniu merytorycznych argumentów bardzo szerokiego grona partnerów społecznych i biznesowych, uznaliśmy, że kontynuacja prac nad takim rozwiązaniem nie jest zasadna.
Przy podejmowaniu tej decyzji szczególnie ważny był dla nas interes przedsiębiorców. Analiza potencjalnego wpływu tzw. jednolitego podatku na osoby prowadzące działalność gospodarczą przyczyniła się do podjęcia ostatecznej decyzji. Praca Przedsiębiorców wiąże się z licznymi ryzykami oraz niepewnością i nie można jej porównywać do aktywności zawodowej w formie, np. umowy o pracę."
Dalsza część komunikatu nie pozostawia wątpliwości co do obecnej sytuacji:
"Chcemy przeciąć tą decyzją wszelkie spekulacje i towarzyszące im niepewności dotyczące przyszłego prawa podatkowego w Polsce. W każdym dojrzałym i odpowiedzialnym państwie prowadzone są analizy, których celem jest dopasowanie rozwiązań podatkowych do zmieniających się warunków. W sprawie tzw. podatku jednolitego, podjęliśmy wspólną decyzję i ten etap przeglądu polskiego systemu podatkowego mamy już za sobą."
Decyzja ministra Morawieckiego oznacza więc ostateczne zakończenie dyskusji nad dalszym funkcjonowaniem podatku liniowego dla przedsiębiorców. W kolejnych latach firmy nadal będą mogły rozliczać się według liniowej stawki PIT na poziomie 19%.
Koniec prac nad podatkiem jednolitym nie oznacza jednak rezygnacji z wprowadzenia uproszczeń podatkowych, które wicepremier zaproponował w tzw. Konstytucji Biznesu. W wywiadzie dla Polskiego Radia, Morawiecki podkreślił, iż:
"W 2017 roku w ogóle nie będzie zmian podatkowych dla przedsiębiorców, poza korzystnymi uproszczeniami, związanymi z małą działalnością gospodarczą."
Wypowiedź wicepremiera oznacza, że rząd nie zrezygnował z wprowadzenia rozwiązań polegających m.in. na braku konieczności rejestrowania małych działalności gospodarczych oraz z półrocznego zwolnienia ze składek ZUS (o szczegółach pisaliśmy tutaj).
Prawdopodobnie kontynuowane będą również prace nad rozwiązaniem zaproponowanym przez tzw. Komisję Abramowicza. Według tego projektu, małe działalności gospodarcze (o dochodach do 5 tys. zł miesięcznie) miałyby zostać objęte o wiele niższymi składkami ZUS (o szczegółach pisaliśmy tutaj).
| Zobacz również: | Jak uniknąć składek ZUS? |
| Będzie wyższy limit zwolnienia z VAT | |
| Rząd wycofuje się z niekorzystnych zmian podatkowych | |
