20/05/2014
Polskie PKB stanowi 67% średniej unijnej. Tymczasem polska emerytura stanowi zaledwie 32% średniej dla państw Unii.
Polska goni Europę! Z takim hasłem spotykamy się coraz częściej. Dowody? Najchętniej przytaczany przez polityków dowód to ten, że polskie PKB na mieszkańca coraz bardziej zbliża się do unijnej średniej.
I rzeczywiście. Wartość polskiego PKB per capita w stosunku do średniego PKB liczonego dla wszystkich Państw Unii, wzrasta z roku na rok. W roku 2012 relacja ta wyniosła 67%. Oznacza to że PKB na mieszkańca w Polsce wynosi już 2/3 średniej wartości dla państw Unii.
Jednak podstawowe pytanie brzmi: Co z tego wynika dla przeciętnego Polaka? Wydaje się, iż właściwej odpowiedzi na to pytanie może udzielić nam wskaźnik, który pokaże, w jakiej części to magiczne PKB przekłada się na grubość portfeli Polaków, a w jakiej części jest tylko suchym parametrem pełniącym jedynie rolę słowa-wytrychu.
Skoro państwo i społeczeństwo bogaci się tym bardziej, im wyższe osiąga PKB na mieszkańca, to tym wyższe powinny być również wynagrodzenia oraz emerytury gwarantowane przez państwo. Czy tak jest w Polsce? Sprawdźmy.
W 2011 roku Parlament Europejski opublikował raport dotyczący systemów emerytalnych w krajach Unii (Pension systems in the EU - contingent liabilities and assets in the public and private sector). Dokument ten zawiera m.in. dane dotyczące wysokości emerytury minimalnej obowiązującej w różnych krajach Unii Europejskiej. Oto one:
|
|
Średnia dla całej Unii Europejskiej |
532 |
Emerytura minimalna obowiązująca w Polsce należy do zdecydowanie najniższych w całej Unii. Pocieszając się, możemy oczywiście stwierdzić, że za nami znalazło się jeszcze 5 krajów z emeryturą niższą niż polska. Z drugiej jednak strony należało by zauważyć, że np. Słowacy otrzymują emeryturę minimalną niemal dwukrotnie wyższą niż Polacy. Nie w tym jednak rzecz.
Okazuje się bowiem, iż średnia wartość emerytury minimalnej dla wszystkich krajów Unii wynosi aż... 532 euro. Polska emerytura minimalna (172 euro) stanowi zatem zaledwie... 32% średniej unijnej.
Jak to się ma do naszego PKB per capita, które stanowi aż 67% średniej unijnej? Produkt krajowy osiągamy na poziomie 2/3 średniej europejskiej, natomiast emerytury mamy na poziomie zaledwie 1/3 średniej unijnej.
Jeśli zatem chcemy porównywać się do Europy, porównujmy się "w pakiecie", a nie tylko pod względem wybranych, pasujących do obranej tezy, wskaźników. Pozycja gospodarcza Polski (67% średniej) nie odzwierciedla bowiem w żaden sposób zasobności portfeli polskich emerytów (32% średniej).
Porównując wartość naszego PKB do wysokości emerytur, dochodzimy zatem do wniosku, że polskie emerytury są niedowartościowane. Gdyby wartość emerytur miała odzwierciedlać poziom polskiego PKB, to emerytury minimalne w Polsce musiałyby wzrosnąć do poziomu 67% średniej unijnej. A to oznacza, że musiałyby być wyższe o 109% niż obecnie.
Zobacz również: | Jak uniknąć składek ZUS? |
Emerytura w Polsce - krótka i niska | |
Składki ZUS rosną szybciej niż emerytury | |