Składki ZUS - Aktualne i historyczne

  • Zwiększ rozmiar czcionki
  • Domyślny  rozmiar czcionki
  • Zmniejsz rozmiar czcionki

Składka zdrowotna rośnie. A NFZ wypłaca gigantyczne premie swoim urzędnikom.

 

07/04/2015

nfz-big

Urzędnicy zatrudnieni w centrali NFZ otrzymali ponad 3 mln złotych premii pieniężnych. Na jednego urzędnika przypadło średnio 8,5 tys. zł premii. Skąd NFZ bierze na to pieniądze? Od stycznia po raz kolejny podwyższono składkę zdrowotną dla przedsiębiorców.

 



Idea premii pieniężnych nie jest niczym nowym. W czasach finansowego prosperity, gdy przedsiębiorstwu powodzi się nadzwyczaj dobrze, pracodawca może podjąć decyzję o wypłacie pracownikowi extra dodatku. W zamierzeniu przyznanie takiej premii pracownikowi ma być nagrodą za efektywną pracę i przysporzenie ponadprzeciętnych korzyści dla pracodawcy, a w przypadku urzędników - nagrodą za efektywną służbę społeczeństwu i przysporzenie korzyści obywatelom.

W przypadku Narodowego Funduszu Zdrowia efekty takich działań każdy Polak obserwuje na co dzień. Wielomiesięczne kolejki do specjalistów, odmowa leczenia, zrywanie kontraktów ze szpitalami, wstrzymywanie planowanych operacji. To tylko niektóre przykłady składające się na obraz funkcjonowania polskiej służby zdrowia. Dość powiedzieć, że aż 90% Polaków jest niezadowolona z funkcjonowania systemu opieki zdrowotnej. A przyczyna jest zawsze ta sama: permanentny brak środków na finansowanie usług medycznych i ciągłe pustki w kasie NFZ.

Tymczasem, urzędnicy w samej tylko warszawskiej centrali NFZ otrzymali, w jednym tylko roku 2014, premie w wysokości aż 3,3 mln zł. Średnio, na jednego urzędnika przypadło aż 8419 zł premii.

To jednak nie wszystko. Premie wypłacono bowiem również urzędnikom zatrudnionym w wojewódzkich oddziałach NFZ. I tak np. wielkopolski oddział NFZ wypłacił każdemu urzędnikowi średnio 4998 zł premii, oddział warmińsko-mazurski 5303 zł, a urzędnicy oddziału łódzkiego otrzymali średnio po 4636 zł premii. Przypomnijmy, iż wojewódzkich oddziałów NFZ jest szesnaście. Łącznie zaś, Narodowy Fundusz Zdrowia zatrudnia 5083 urzędników.

W tym miejscu pominiemy efekty pracy urzędników, które widzimy na co dzień w publicznych szpitalach i przychodniach. Pewnego zastanowienia wymaga jednak kwestia, skąd NFZ bierze takie extra-kwoty na wypłaty dodatkowych uposażeń. Odpowiedź jest tylko jedna: źródłem finansowania NFZ są wyciągane z naszych kieszeni pieniądze w postaci tzw. składki zdrowotnej.

Każdemu pracującemu na etacie Polakowi, państwo zabiera 9% dochodu, rzekomo na finansowanie "służby zdrowia". Osoby prowadzące działalność gospodarczą płacą natomiast stałą kwotę składki zdrowotnej. Kwota ta każdego roku jest coraz wyższa i w tym roku osiągnęła poziom 279,41 zł.

Ilu takich składek potrzeba, aby wypłacić premie samym tylko warszawskim urzędnikom NFZ? Aby uzbierać kwotę 3,3 mln zł, NFZ musi zainkasować miesięczne składki od 11810 przedsiębiorców.

Średnio, premia dla jednego urzędnika wyniosła 8,4 tys. zł, co oznacza, że na każdą jedną premię potrzeba było wyciągnąć składki od 30 przedsiębiorców.

Zaznaczmy jednak, że mówimy tu tylko o premiach. W obliczeniach nie uwzględniliśmy regularnych pensji tychże urzędników. Ponadto, mówimy tu o jednej tylko siedzibie NFZ. Nie zapominajmy jednak, iż na strukturę NFZ składa się aż 16 oddziałów wojewódzkich oraz ich delegatury. Każdy z oddziałów ma siedzibę w ogromnym biurowcu i zatrudnia po kilkaset osób.

W 2013 roku Narodowy Fundusz Zdrowia zatrudniał łącznie 5083 osoby, przeznaczając na wynagrodzenia 372,86 mln zł. Średnie miesięczne wynagrodzenie pracownika NFZ wyniosło zatem 6113 zł.

Dla porównania, przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej w tym samym czasie wyniosło zaledwie 3783 zł. Oznacza to, iż urzędnik NFZ zarabia średnio aż o 62% więcej niż przeciętny Polak.

Na jedną pensję urzędnika NFZ składają się zatem 22 całe składki zdrowotne płacone przez przedsiębiorcę. Tyle składek zdrowotnych należy przeznaczyć w całości, aby utrzymać jedną urzędniczą pensję.

Ilu zatem potrzeba przedsiębiorców, aby wypłacić wynagrodzenia wszystkim 5083 urzędnikom NFZ? Każdego miesiąca NFZ musi przeznaczyć na to aż 111 207 składek zdrowotnych. Tyle właśnie małych polskich firm, opłacając regularnie składkę zdrowotną, finansuje same tylko pensje urzędników NFZ. Kolejne firmy swoimi składkami utrzymują blask marmurów w pałacach NFZ oraz finansują utrzymanie systemu informatycznego NFZ (roczny koszt to 79 mln zł). Wreszcie, pozostali składkowicze, opłacając daninę na rzecz NFZ, składają się na nowoczesne, powszechnie dostępne i "bezpłatne" usługi medyczne...

Zobacz również:  Jak uniknąć ZUS?
  Kiedy nie trzeba płacić składki zdrowotnej?
  Minister Gospodarki chce podwójnej podwyżki składki zdrowotnej
   
Powered by Web Agency
 

Chcesz otrzymywać bieżące informacje na ten temat?

Zamów nasz biuletyn:


Chcesz być na bieżąco

 w tym temacie?

Zamów nasz biuletyn:




Sonda

Czy płacił(a)byś ponad 1000 zł do ZUS, gdyby składki te były dobrowolne?