Składki ZUS - Aktualne i historyczne

  • Zwiększ rozmiar czcionki
  • Domyślny  rozmiar czcionki
  • Zmniejsz rozmiar czcionki

Duże zmiany w podatkach i ZUS. Co nas czeka po wyborach?

 

26/10/2023

zus-duzy

Zakończona właśnie kampania wyborcza obfitowała w obietnice dotyczące zmian w systemie podatkowym oraz składkach ZUS. Przypominamy więc wszystkie zapowiedzi zmian podatkowych, które - według deklaracji polityków koalicji - czekają nas po wyborach.

 



Większość mandatów w przyszłym Sejmie zdobyły dotychczasowe partie opozycyjne i według wszelkiego prawdopodobieństwa to właśnie one utworzą przyszły rząd. Co za tym idzie, to właśnie te partie uzyskają wpływ na kształt przyszłego systemu podatkowego oraz na wysokość odprowadzanych przez firmy składek ZUS.

Niemal wszystkie zwycięskie partie obiecały podatnikom daleko idące obniżki w zakresie podatków i składek ZUS. Sprawdźmy zatem, jakie obietnice w zakresie danin publicznych złożyły trzy zwycięskie komitety wyborcze.

 

Obietnice Koalicji Obywatelskiej

Komitet Wyborczy Koalicji Obywatelskiej zaprezentował Polakom długą listę obietnic, publikując przed wyborami tzw. "100 Konkretów na 100 dni".


Wśród złożonych obietnic, znajduje się m.in. zapowiedź dopłaty 600 zł do wynajmu mieszkania, bon na dentystę, 30% podwyżki dla nauczycieli, likwidacja prac domowych w szkołach, przywrócenie poprzednich zasad rozliczania dla prosumentów (tzw. net-metering) czy kredyt 0% na zakup mieszkania.

Z kolei w zakresie podatków i składek ZUS, Koalicja Obywatelska zadeklarowała wprowadzenie następujących zmian:

  • Podwyższenie kwoty wolnej od podatku z obecnych 30 tys. zł do kwoty 60 tys. zł w przypadku osób rozliczających się według skali podatkowej.
  • Osoby prowadzące działalność gospodarczą mają być zwolnione z podatku dochodowego do kwoty 6000 zł brutto miesięcznie.
  • Wprowadzenie "urlopu dla przedsiębiorców", czyli jeden miesiąc w roku wolny od składek ZUS.
  • Dodatkowo, w okresie urlopu wypłata świadczenia urlopowego dla przedsiębiorcy w wysokości połowy płacy minimalnej, czyli 2150 zł.
  • Powrót do ryczałtowej składki zdrowotnej.
  • Wprowadzenie tzw. "babciowego", czyli wypłata 1500 zł miesięcznie na opiekę nad dzieckiem, w przypadku kobiet wracających na rynek pracy po urodzeniu dziecka.
  • Zniesienie podatku od zysków kapitałowych (podatku Belki) dla oszczędności i inwestycji w tym także na GPW (do kwoty 100 tys. zł, powyżej 1 roku).
  • Obniżenie stawki VAT dla branży "beauty" z 23% do 8%.
  • Obniżenie stawki VAT na transport publiczny do 0%.
  • Podniesienie zasiłku pogrzebowego do 150% płacy minimalnej, czyli do kwoty 6450 zł.
  • Zasiłek chorobowy, od pierwszego dnia choroby pracownika, ma płacić ZUS, a nie pracodawca.
  • Przedsiębiorcy mają zapłacić podatek dochodowy dopiero po otrzymaniu środków z tytułu zapłaconej faktury (tzw. kasowy PIT).

Co istotne, Koalicja Obywatelska zadeklarowała wprowadzenie powyższych zmian w ciągu pierwszych 100 dni swoich rządów. Zakładając, że rząd powstanie do końca 2023 roku, wszystkie powyższe zapowiedzi powinny zostać uchwalone mniej więcej do końca marca 2024 roku.

Według wyliczeń opublikowanych przez Centrum Analiz Ekonomicznych CenEA, koszty samych tylko propozycji podatkowych Koalicji Obywatelskiej wyniosą 38,5 mld zł rocznie.

 

Obietnice Trzeciej Drogi

Nieco skromniej, aczkolwiek równie ciekawie prezentują się obietnice podatkowo-składkowe złożone przez Komitet Wyborczy Trzecia Droga. W tym przypadku deklaracje zmian złożone zostały w dokumencie zatytułowanym "12 Gwarancji Trzeciej Drogi".

Wśród gwarancji złożonych przez Szymona Hołownię i Władysława Kosiniaka-Kamysza znajduje się m.in. akademik za złotówkę, brak kolejek do lekarzy, likwidacja prac domowych w szkołach czy zrównanie płac kobiet i mężczyzn.

Z kolei w zakresie podatków i składek ZUS, Trzecia Droga złożyła następujące obietnice:

  • Żadnych podwyżek podatków do 2026 roku.
  • Obietnica niepodwyższania PIT, CIT i VAT przez całą kadencję.
  • Dobrowolne składki ZUS dla mikrofirm zagrożonych niewypłacalnością.
  • Jedna danina od dochodów z pracy. Ma ona zawierać wszystkie obecne podatki i składki.
  • Równa dla wszystkich, ryczałtowa składka zdrowotna.
  • Przywrócenie możliwości odliczenia składki zdrowotnej od podatku.
  • Rodzinny PIT - im większa rodzina, tym mniejsze podatki. Podstawa opodatkowania ma zmniejszać się wraz z większą ilością dzieci (zobacz szczegóły).
  • Wszystkie zmiany podatkowe mają być uchwalane z co najmniej półrocznym wyprzedzeniem przed nowym rokiem podatkowym.
  • PIT i VAT tylko od zapłaconych faktur.
  • Zasiłek chorobowy, od pierwszego dnia choroby pracownika, ma płacić ZUS, a nie pracodawca.

Według wyliczeń opublikowanych przez Centrum Analiz Ekonomicznych CenEA, koszty samych propozycji podatkowych Trzeciej Drogi wyniosą 4,4 mld zł rocznie.

 

Obietnice Nowej Lewicy

Trzeci z koalicjantów przedstawił najdłuższą listę obietnic. Składa się ona bowiem aż ze 155 pozycji.

Wśród zapewnień Nowej Lewicy znalazły się m.in. 1000 zł dla każdego studenta, bon weterynaryjny, każdy lek za 5 zł, bon turystyczny 500 zł dla seniora, bezpłatne obiady w szkołach, 20% podwyżki dla nauczycieli, bezpłatne przejazdy dla uczniów, abonament 59 zł na komunikację w całym kraju czy prawo do głosowania od 16. roku życia.

Z kolei w zakresie podatków i składek ZUS, Nowa Lewica złożyła następujące obietnice:

  • Obniżenie stawki podatku VAT.
  • Wprowadzenie większej progresji w podatku PIT.
  • Zwiększenie kosztów uzyskania przychodów dla pracowników.
  • Podwyższenie kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę do poziomu 66% wynagrodzenia przeciętnego.
  • Zwiększenie kwoty zasiłku chorobowego z 80% do 100% kwoty wynagrodzenia.
  • Emerytury stażowe.
  • Emerytura gwarantowana po 30 latach pracy.
  • Renta wdowia w wysokości 50% renty po mężu.
  • Podwyższenie zasiłku pogrzebowego do kwoty 8000 zł.

Według wyliczeń opublikowanych przez Centrum Analiz Ekonomicznych CenEA, koszty samych propozycji podatkowych Nowej Lewicy wyniosą 3,4 mld zł rocznie.

Koszt realizacji samych tylko podatkowo-składkowych obietnic złożonych przez wszystkie partie koalicyjne wyniósłby zatem łącznie aż 46,3 mld zł rocznie.

Wszystko to oczywiście przy założeniu, że obietnice te nie będą się pokrywały ani się wzajemnie wykluczały oraz że... zostaną faktycznie zrealizowane. A czy tak będzie rzeczywiście, przekonamy się już w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Postępy prac nad realizacją złożonych obietnic w zakresie podatków i ZUS będziemy na bieżąco śledzili na naszych łamach.

Jeśli chcesz otrzymywać bieżące informacje na ten temat, zapisz się na nasz newsletter:

 

 

Zobacz również:  Rusza bon paliwowy 400 zł. Do wydania na dowolne paliwo.
  Faktury na nowych zasadach
  KSeF: Surowe kary za brak e-Faktury
   

Powered by Web Agency
 

Chcesz otrzymywać bieżące informacje na ten temat?

Zamów nasz biuletyn:


Chcesz być na bieżąco

 w tym temacie?

Zamów nasz biuletyn:




Sonda

Czy płacił(a)byś ponad 1000 zł do ZUS, gdyby składki te były dobrowolne?