Składki ZUS - Aktualne i historyczne

18/05/2016

Nowa prezes ZUS zapowiedziała, że ZUS musi stworzyć system informatyczny od nowa. Ten obecnie funkcjonujący powoduje gigantyczne marnotrawstwo publicznych pieniędzy.

Nowa prezes ZUS Gertruda Uścińska zapowiedziała całkowitą przebudowę pionu IT w ZUS. Obowiązująca obecnie umowa na utrzymanie systemu informatycznego zawarta została w przeszłości z firmą Asseco (dawniej Prokom). Umowa ta ma zostać zakończona. Jednocześnie wyłoniony ma zostać nowy wykonawca, który będzie zajmować się systemem przez kolejne cztery lata. Tylko ten jeden nowy kontrakt ma opiewać na kwotę aż 600 mln zł.

Nowa prezes ZUS dokonała audytu w ZUS, który wykazał porażający brak efektywności istniejącego oprogramowania, a co za tym idzie, ogromne marnotrawstwo środków i czasu pracowników ZUS. W wywiadzie dla RP, nowa prezes tak opisuje funkcjonowanie ZUS w ostatnich latach:

"Poprosiłam szeregowych pracowników o pokazanie, jak wygląda ich codzienna praca. Usiadłam przed komputerem z osobą wydającą decyzje w sprawach administracyjnych i emerytalno-rentowych. Okazało się, że pracownik ZUS przed wydaniem rozstrzygnięcia w jednostkowej sprawie musi po kolei zalogować się do kilku aplikacji informatycznych. Z każdej z nich może pobrać tylko część danych dotyczących jednego ubezpieczonego.

W ten sposób proces wydawania decyzji w prostej sprawie, zamiast trwać kilka minut, przeciąga się nawet do kilku godzin. Obecnie pracownik ZUS musi znać ponad 460 procesów i drugie tyle procedur, a do każdej z nich jest kilku-, a czasem kilkunastostronicowy przewodnik.

Tworzy to skrajnie skomplikowany i nieprzejrzysty system wydawania decyzji, praktycznie niemożliwy do opanowania przez jedną osobę."

Nowa prezes ZUS zapowiedziała wprowadzenie nowych procedur, które mają na celu zoptymalizowanie tych procesów:

"Powstał do tego specjalny zespół wewnętrzny, wspierany przez naukowców z UW, specjalistów od zarządzania procesami w biznesie oraz z udziałem przedstawicieli związków zawodowych. Od 1 czerwca rusza test nowych procesów w trzech oddziałach ZUS. Jeśli się sprawdzą, to wprowadzimy je we wszystkich oddziałach."

Według słów szefowej ZUS, zmiany czekają również ubezpieczonych i płatników:

"Chcemy wprowadzić dedykowane rachunki dla płatników składek. Obecnie jest tak, że wszystkie firmy płacą składki na trzy te same konta. Po zmianach każda firma będzie miała udostępnione przez ZUS jedno indywidualne konto, dzięki czemu łatwiej będzie jej samej śledzić, czy opłaca składki w należytej wysokości. Będzie to wyglądało dokładnie tak jak przy płatnościach w komercyjnych ubezpieczeniach. (...)

Pracujemy także nad wydłużeniem godzin pracy oddziałów, początkowo np. raz w miesiącu czy raz na kwartał. Badamy jeszcze, czy by ułatwić kontakt z Zakładem, oddział powinien być otwarty do godz. 18 czy do 20."

Szefowa ZUS poinformowała również, iż w poprzednich latach wiele umów zawieranych przez ZUS znajdowało poza kontrolą centrali. Stąd m.in. wynikały liczne nieprawidłowości i nadużycia finansowe.

Obecnie, w ramach osłony antykorupcyjnej w ZUS na stałe dyżuruje oficer CBA.

Ze słów szefowej ZUS wynika również, że zmienił się system nadzorowania umów zawieranych przez poszczególne oddziały:

"Do tej pory do decyzji zarządu Zakładu trafiały kontrakty o wartości powyżej 10 mln euro. Z nowego zarządzenia wynika, że zarząd będzie kontrolował i decydował o każdej umowie o wartości powyżej 250 tys. euro."

Ponadto, informacje o zawartych przez ZUS kontraktach i toczących się przetargach mają być publicznie dostępne. ZUS planuje ich publikację raz na kwartał. Podobne rozwiązanie wprowadziło już Ministerstwo Cyfryzacji pod kierownictwem Anny Streżyńskiej. Wszystkie zawierane przez ministerstwo umowy są publicznie dostępne i można je sprawdzić tutaj.