Składki ZUS - Aktualne i historyczne

  • Zwiększ rozmiar czcionki
  • Domyślny  rozmiar czcionki
  • Zmniejsz rozmiar czcionki

Unia zapowiada likwidację obecnych rozliczeń VAT

 

03/01/2017

urzad-skarbowy-very-big

Komisja Europejska przedstawiła projekt rewolucyjnych zmian w podatku VAT. Obecne rozliczenia VAT miałyby zostać zastąpione powszechnym systemem odwrotnego obciążenia.

 



W obecnym systemie prawnym obowiązującym w państwach Unii, podatek VAT rozlicza sprzedawca towaru lub usługi. To właśnie na sprzedawcy ciąży obecnie obowiązek odprowadzenia podatku VAT do właściwego urzędu skarbowego, przy czym podatek do zapłaty wyliczany jest jako różnica między podatkiem należnym a podatkiem naliczonym (wykazanym na fakturach zakupowych). Dzięki takiemu mechanizmowi, sprzedawca odprowadza do fiskusa jedynie podatek od wartości dodanej. Stąd też wzięła się nazwa tego podatku - Value Added Tax.

Pod koniec grudnia Komisja Europejska opublikowała nowelizację Dyrektywy VAT, która wywraca obecny system podatkowy do góry nogami, całkowicie zmieniając zasady tych rozliczeń.

Zgodnie z propozycją Komisji Europejskiej, nowy system miałby się opierać na powszechnym systemie odwrotnego obciążenia. W systemie takim podatek VAT odprowadza do skarbówki nie sprzedawca, lecz nabywca towaru lub usługi.

Propozycja Komisji Europejskiej jest efektem nasilającej się fali wyłudzeń w podatku VAT, których wartość szacowana jest obecnie na poziomie aż 170 mld EUR rocznie. Obecnie obowiązujący system, w którym to sprzedawca rozlicza podatek VAT, sprzyja bowiem rozwojowi tzw. karuzel podatkowych, dlatego niektóre kraje Unii (szczególnie Austria i Czechy) od dłuższego czasu nalegały na wprowadzenie powszechnego odwrotnego obciążenia.

Warto przypomnieć, iż odwrotne obciążenie funkcjonuje już obecnie w wielu państwach UE (w tym m.in. w Polsce), ale nie za zasadzie powszechności. System ten może być bowiem wprowadzony na zasadzie wyjątku, tylko w odniesieniu do określonych produktów lub niektórych branż i każdorazowo wymaga uzyskania unijnej zgody. Na tej zasadzie odwrotne obciążenie funkcjonuje obecnie w Polsce, m.in. w odniesieniu do sprzedaży elektroniki czy prętów stalowych. Propozycja Komisji Europejskiej jest więc o tyle rewolucyjna, że odtąd mechanizm ten miałby mieć zastosowanie do wszystkich branż w danej gospodarce.

Nowy mechanizm będzie miał jednak pewne ograniczenia. Powszechnym odwrotnym obciążeniem objęte zostaną bowiem jedynie transakcje opiewające na kwoty powyżej 10 tys. EUR.

Na dzień dzisiejszy, Komisja Europejska planuje wprowadzenie nowego mechanizmu na okres testowy, który miałby obowiązywać do 2022 roku. W okresie tym, do mechanizmu przystąpić mogłyby jedynie chętne kraje, które spełniają określone w dyrektywie wymagania.

Problem związany z wyłudzeniami podatku VAT w olbrzymim stopniu dotyka również Polski. Dlatego walka z tzw. karuzelami podatkowymi stała się jednym z głównych celów, jakie od samego początku stawiał przed sobą obejmujący urząd minister Morawiecki. Po roku rządów można pokusić się więc o ocenę pierwszych efektów tych działań.

Co ciekawe, okazuje się, że nawet pomimo braku powszechnego odwrotnego obciążenia, walka z przestępczością podatkową może przynosić całkiem przyzwoite efekty. Według najnowszych danych Ministerstwa Finansów, po 11 miesiącach roku (na koniec listopada 2016 r.) dochody budżetowe z podatków były bowiem aż o 17,8 mld zł wyższe niż rok wcześniej. W głównej mierze był to właśnie efekt wzrostu ściągalności podatku VAT, którego do budżetu wpłynęło aż o 8,4 mld zł więcej. W rezultacie, deficyt budżetu państwa po 11 miesiącach został zrealizowany jedynie w 50%. Na koniec listopada deficyt wyniósł bowiem zaledwie 27,6 mld zł, zamiast planowanych 54,7 mld zł. 

Zobacz również:  Jak uniknąć składek ZUS?
  Będzie wyższy limit zwolnienia z VAT
  Małe firmy zapłacą VAT... ryczałtem
   

Powered by Web Agency
 

Chcesz otrzymywać bieżące informacje na ten temat?

Zamów nasz biuletyn:


Chcesz być na bieżąco

 w tym temacie?

Zamów nasz biuletyn:




Sonda

Czy płacił(a)byś ponad 1000 zł do ZUS, gdyby składki te były dobrowolne?