11/05/2020
Bezzwrotne pożyczki dla firm udzielane z powodu epidemii koronawirusa otrzymało ok. 50% wszystkich przedsiębiorców. Kiedy pożyczki trafią na konta pozostałych wnioskujących?
Przypomnijmy, że 18 kwietnia weszła w życie nowelizacja przepisów tarczy antykryzysowej (tzw. tarcza 2.0). Znowelizowane przepisy umożliwiły m.in. wnioskowanie o bezzwrotne pożyczki wszystkim mikroprzedsiębiorcom, w tym również wszystkim samozatrudnionym.
Zgodnie z nowymi przepisami, pożyczki w wysokości 5 tys. zł udzielane są obecnie wszystkim przedsiębiorcom, którzy prowadzili działalność gospodarczą przed dniem 1 kwietnia 2020 roku i zatrudniają nie więcej niż 9 pracowników (lub nie zatrudniają ich w ogóle). Szczegółowo na temat warunków udzielania pożyczki piszemy w tym artykule.
Pożyczka jest bezzwrotna, gdyż po 3 miesiącach ulega ona umorzeniu. Jedynym warunkiem, jaki należy spełnić w tym przypadku, jest złożenie oświadczenia, iż nasza działalność gospodarcza jest nadal prowadzona. O tym, w jaki sposób można złożyć wniosek o bezzwrotną pożyczkę, pisaliśmy na tej stronie.
Brak jakichkolwiek dodatkowych warunków dotyczących przyznania i późniejszego umorzenia pożyczki spowodował, iż stała się ona jednym z najbardziej dostępnych instrumentów pomocowych w ramach tarczy antykryzysowej. Nie może zatem dziwić fakt, iż - zgodnie z danymi Ministerstwa Rozwoju - wnioski o udzielenie pożyczki złożyło dotąd już 843 tysiące przedsiębiorców.
Niestety, nie wszystkie wnioskujące osoby otrzymały do tej pory pieniądze z pożyczki. Według danych ministerstwa, urzędy pracy wypłaciły dotychczas 391 tysięcy pożyczek na łączną kwotę prawie 2 mld zł. Oznacza to, że środki z pożyczek otrzymało do tej pory ok. 46% wnioskujących o nie przedsiębiorców. Co zatem stało się z 452 tysiącami pozostałych wniosków?
Z docierających do nas sygnałów od przedsiębiorców z różnych części Polski wynika, iż mamy do czynienia z niezwykle zróżnicowaną sprawnością wypłacania pożyczek przez różne urzędy pracy.
Przypomnijmy, iż wniosek o udzielenie bezzwrotnej pożyczki rozpatrywany jest przez urząd pracy właściwy dla siedziby firmy. A urzędy te - jak się okazuje - rozpatrują wnioski w skrajnie różnym tempie.
Z docierających do nas sygnałów wynika, iż - co do zasady - najszybciej z wnioskami radzą sobie urzędy pracy zlokalizowane w małych i średnich miastach. Tam, bezzwrotne pożyczki często wypłacane są w terminie krótszym niż tydzień. Najdłużej zaś czekają przedsiębiorcy w większych miastach. Tamtejsze urzędy w wielu przypadkach nie wypłaciły dotąd pożyczek nawet tym osobom, które wnioski złożyły niemal miesiąc temu.
Należy także pamiętać - co podkreślają niemal wszystkie instytucje zaangażowane w tarczę antykryzysową - iż na szybkość rozpatrywania wniosku wpływa również forma, w jakiej został on złożony. W pierwszej kolejności bowiem rozpatrywane są wnioski złożone w formie elektronicznej (zobacz jak złożyć wniosek elektroniczny).
Osoby, które wciąż czekają na otrzymanie bezzwrotnej pożyczki, muszą więc uzbroić się w cierpliwość. Jeśli bowiem wniosek został złożony przez przedsiębiorcę, który spełnia wszystkie opisane w przepisach warunki, pieniądze z pożyczki w końcu powinny pojawić się na jego koncie. Ustawa nie pozostawia bowiem urzędom miejsca na uznaniowość w tej kwestii.
O tym, w jaki sposób złożyć wniosek o bezzwrotną pożyczkę, piszemy na tej stronie.
Jeśli chcesz otrzymywać bieżące informacje na ten temat, zapisz się na nasz newsletter:
Zobacz również: | Jak uzyskać wsparcie finansowe dla firmy? |
Świadczenie postojowe: ZUS wprowadza nowy wniosek | |
Koronawirus: Jak uzyskać dofinansowanie kosztów działalności gospodarczej? | |